Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lżejsze treningi ŁKS przed ligową premierą

(bap)/Express Ilustrowany
ŁKS, obok Pogoni jest faworytem rozgrywek
ŁKS, obok Pogoni jest faworytem rozgrywek Krzysztof Szymczak, Jakub Pokora, Paweł Łacheta / Polskapresse
W drużynie ŁKS rozpoczęło się ostatnie odliczanie przed pierwszym meczem nowego sezonu. Już w niedzielę, o godz. 19, na stadionie przy al. Unii łodzianie zainaugurują rozgrywki z Pogonią Szczecin.

Na cztery dni przed tym bardzo ciekawie zapowiadającym się meczem trener Andrzej Pyrdoł wreszcie dał odpocząć swoim piłkarzom. Nie oznacza to jednak, że ełkaesiacy mieli wolne. Trenowali, ale tylko raz i tak ma być do niedzieli. Złapanie świeżości to niezbędny element przygotowań. Tym bardziej że przez ponad miesiąć szkoleniowiec dawał swoim piłkarzom mocno w kość. Nie dość, że przez cały okres trenowali dwa razy dziennie, to ćwiczyli w ogromnym upale. Ale dzięki temu, jak twierdzi Pyrdoł, jego gracze są dobrze przygotowani do trudów pierwszoligowego sezonu pod względem fizycznym.

Największym zmartwieniem będzie więc wybór jedenastki, która wybiegnie na boisko. Nie wiadomo, czy znajdzie się w niej Bartosz Romańczuk, który dwa tygodnie temu podczas sparingu z Koroną naciągnał mięsień dwugłowy nogi. Skrzydłowy ma nadzieję, że do niedzieli ból ustąpi i będzie mógł zagrać. Mniej intensywnie pracuje na zajęciach Szymon Salski.

Meczową osiemnastkę trener wybierze w sobotę. W planach nie ma zgrupowania. Kibice ŁKS nie muszą czekać do niedzieli, by poznać zbudowaną latem drużynę. Mogą to zrobić już dziś podczas prezentacji, która rozpocznie się o godz. 18 w hali A przy al. Unii. Wstęp jest wolny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24