Maciej Sawicki dla Ekstraklasa.net: Chciałbym, żeby jakiś zespół z niższej ligi ponownie sprawił niespodziankę

Konrad Kryczka
Maciej Sawicki
Maciej Sawicki Youtube
- Na atrakcyjność pucharu Polski wpływa również to, że są to rozgrywki nieprzewidywalne. Zespoły z niższych klas mogą przejść w pucharze swoją życiową drogę, pokazując tym samym piękno futbolu - przekonuje w krótkiej rozmowie z naszym serwisem sekretarz generalny PZPN, Maciej Sawicki.

Zaczynając nieco złośliwie – rozgrywki pucharu Polski jeszcze się nie zaczęły, a już podczas losowania przydarzył się błąd.
To był po prostu ludzki błąd. Oczywiście, że ta sytuacja nas zaskoczyła, ale przecież życie czasami zaskakuje. Najważniejsze jednak, że wszystko jest już poprawione i nie ma wątpliwości, kto z kim zagra.

Już któryś rok budujecie markę rozgrywek – efekt jest widoczny.
Dokładnie, wiemy, jak wiele pracy, zasobów, czasu i marketingu wkładamy w rozwój tych rozgrywek. Widać, że również kluby traktują puchar Polski bardzo prestiżowo. Z tego możemy się tylko cieszyć, bo jeżeli grać, to tylko o coś. Im widać większą chęć rywalizacji i zdobycia trofeum, tym lepiej dla rozgrywek jako całości.

Zwiększone zostały pieniądze za grę w pucharze. To rodzaj dodatkowej zachęty?
Wiadomo, że pieniądze nie są najważniejsze, aczkolwiek w sporcie są bardzo istotną rzeczą. Czynnik ekonomiczny z pewnością spowoduje, że kluby będą podchodziły do rozgrywek jeszcze profesjonalnej. Chęć zdobycia trofeum będzie większa, a przy okazji kluby będą mogły zasilić budżety.

Skoro jesteśmy po losowaniu, to która para wydaje się panu najsilniejsza?
Myślę, że Jagiellonia – Pogoń. Jak na sam początek rozgrywek to naprawdę mocna para i sam jestem bardzo ciekawy, która z tych drużyn awansuje do następnej rundy.

Zmieniliście nieco zasady. Drabinka obowiązuje tylko do półfinałów. To uatrakcyjnianie rozgrywek?
Tak, właśnie o to chodzi. Po przeanalizowaniu regulaminu podjęliśmy decyzję, że od tej edycji dojdzie do losowania par przed meczami półfinałowymi. Będzie to miało miejsce po ostatnim spotkaniu ćwierćfinałowym i powinno dostarczyć dodatkowych emocji i adrenaliny.

Mieliście jeszcze jakieś pomysły, które nie weszły w życie?
Nie, nie było takich. To, co chcieliśmy wprowadzić, weszło w życie. Oczywiście, cały czas będziemy się bacznie przyglądać rozgrywkom i jeżeli pojawi się jakieś rozwiązanie zwiększające atrakcyjność pucharu, to będziemy zmierzali do jego wprowadzenia.

A nie myśleliście o tym, żeby Superpuchar był rozgrywany na Stadionie Narodowym?
Na razie budujemy markę Superpucharu i obecna formuła jest – naszym zdaniem – wystarczająca. Jeżeli zajdzie taka konieczność, to będziemy się zastanawiać, co dalej z tym rozgrywkami. Ostatni mecz o Superpuchar był jednak bardzo udany, więc trudno obecnie zastanawiać się nad zmianami.

Na Narodowym na pewno odbędzie się kolejny finał PP, spodziewaliście się, że ludzie będą tłumnie przybywali na taki mecz?
Tak, bo wierzymy w to, co i jak robimy. Zakładaliśmy sukces pucharu Polski, ale nie zamierzamy osiąść na laurach. Dalej chcemy rozwijać te rozgrywki – choćby pod względem marketingowym – i sądzimy, że same kluby będą się do tego przyczyniały.

Puchar Polski transmituje Polsat – tak silny partner medialny to dodatkowy plus, jeżeli myślimy o marketingu i promocji.
Jak najbardziej. W Polsce nie da się zrobić odpowiedniej jakości rozgrywek bez dobrej telewizji. Takiej, która jest również współsponsorem takiego wydarzenia. Wiadomo bowiem, że telewizje płacą za pokazywanie danych rozgrywek. Cieszymy się, że puchar Polski jest pokazywany w dobrej telewizji, w której mecze może śledzić mnóstwo ludzi. Warto przy tym wspomnieć, że półfinały oraz finał są pokazywane w otwartych kanałach Polsatu, co jeszcze zwiększa zasięg rozgrywek.

Rok temu wspaniałą historię w PP mieli Błękitni. Myśli pan, że i tym razem jakaś drużyna z niższej ligi może zajść wysoko?
Powiem szczerze, że chciałbym, żeby do czegoś takiego doszło. Na atrakcyjność pucharu Polski wpływa również to, że są to rozgrywki nieprzewidywalne. Zespoły z niższych klas mogą przejść w pucharze swoją życiową drogę, pokazując tym samym piękno futbolu.

Są zmiany w pucharze Polski, a w przeszłości istniał przecież Puchar Ekstraklasy, który również nie był traktowany zbyt poważnie. Myśleliście o ponownym uruchomieniu podobnych rozgrywek?
Myślę, że to pytanie należy kierować raczej do Ekstraklasy. My mamy swoje rozgrywki, jak puchar Polski, czy Superpuchar, który wzięliśmy, żeby nadać temu meczowi odpowiednią rangę. Jest jeszcze reprezentacja, więc naprawdę mamy się czym zajmować.

Co do reprezentacji, przy dotychczasowych wynikach trudno wyobrazić sobie inny scenariusz niż awans na Euro.
Powiem tak: jest dobrze, ale podczas jesiennych meczów eliminacyjnych trzeba postawić kropkę nad i. Wszyscy ciężko pracujemy i wierzymy, że tak właśnie się stanie.

Więcej o PUCHARZE POLSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24