Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Skorża: FK należy się szacunek, ale też nie ma co przesadzać z siłą rywala

Radosław Patroniak/Głos Wielkopolski
Maciej Skorża, trener Lecha Poznań
Maciej Skorża, trener Lecha Poznań Szymon Starnawski
Lech walczy o Ligę Mistrzów i chce w środę sforsować pierwszą przeszkodę w drodze do bram raju. – Jeśli utrzymamy odpowiedni poziom koncentracji, to na pewno za tydzień zagramy z FC Basel, a to będzie już swego rodzaju nagroda – mówił na przedmeczowej konferencji trener mistrzów Polski, Maciej Skorża.

Rywal się nie podda

Zaliczka dwóch bramek z pierwszego spotkania jest naszym atutem, ale nie może nas uśpić. – Spodziewam się, że Sarajewo nie złoży broni. To będzie wymagający i trudny rywal. Bośniacy nie atakują na hurra i entuzjastycznie, tylko w sposób wyważony. FK należy się szacunek, ale też nie ma co przesadzać z siłą rywala. Dlatego kluczem do sukcesu będzie nastawienie mentalne. Jeśli zawodnicy nie uwierzą, że już są w następnej rundzie, to jestem spokojny o wynik. Musimy być skoncentrowani i zdyscyplinowani, a pewnie nie spotka nas nic złego, choć Sarajewo ciekawie przechodzi z obrony do ataku – dodał Skorża.

Wnioski z porażki

Kolejorz przeciwko mistrzowi Bośni i Hercegowiny nie będzie mógł zagrać w optymalnym składzie, ponieważ kontuzje leczą Tomasz Kędziora, Karol Linetty (wezmą udział w rozruchu, ale z małymi szansami na grę) i Dawid Kownacki (wciąż nie wiadomo jak długo będzie trwał jego rozbrat z boiskiem, bo nie ma jednoznacznej diagnozy leczenia stawu skokowego). Do kadry meczowej wrócą natomiast Kasper Hamalainen (i to od razu do wyjściowej jedenastki) oraz Gergo Lovrencsics (raczej najpierw na ławkę rezerwowych).

Kibiców niebiesko-białych może niepokoić sobotnia porażką z Pogonią (1:2). – Muszę na pewno wyciągnąć wnioski z porażki i w rotacji składzie. Tak dużo zmian jak w spotkaniu z portowcami na pewno nie pomogło drużynie. Z drugiej strony zmiany wymuszane są przez kontuzje i nie możemy zakładać, że przez cały sezon będziemy grać sztywną jedenastką. Nie żałuję, że wypożyczyliśmy kilku piłkarzy, bo u nas mogliby zagrać przez całą rundę tylko kilka razy. W nowych klubach będą dostawać więcej szans na grę i to będzie dobre rozwiązanie dla wszystkich. Mamy kadrę złożoną z 25 graczy i myślę, że to jest w sam raz – przekonywał trener Lecha.

Czy będzie niespodzianka?

Małe problemy kadrowe zmuszają Skorżę do rozmów z zarządem na temat wzmocnień. – Przydałaby się jakaś niespodzianka transferowa zwłaszcza w perspektywie długiej nieobecności Kownackiego. Z drugiej strony muszę twardo stąpać po ziemi i zdawać sobie sprawę, że może już być nas nie stać na kolejne wzmocnienie. Nie ukrywam, że ucieszyłaby mnie też informacja o przedłużeniu umowy z Hamalainenem, bo dla nas to strategiczny piłkarz. Często z nim rozmawiam i widzę, że sprawy idą w dobrym kierunku, ale z drugiej strony sytuacja jest taka, że Fin w każdej chwili może podpisać umowę z innym klubem – zauważył Skorża.

Głos Wielkopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24