Maciej Skorża nie będzie udawał. Jego Urawa Red Diamonds sięgnie po prostu po Greka?

Piotr Olkowicz
Piotr Olkowicz
Giorgos Giakoumakis instagram
Celtic Glasgow może stracić Giorgosa Giakoumakisa w związku z doniesieniami, że klub zaakceptował ofertę japońskiej drużyny Urawa Red Diamonds. Napastnik był łączony z wieloma klubami przez końcówkę grudnia i pierwszą połowę stycznia, po tym, jak nie udało mu się wynegocjować lepszych warunków kontraktu, jakich chciał od Celticu.

Pojawiły się doniesienia, że Urawa uzgodniła kwotę około 3,5 miliona funtów z Celtikiem, ale reprezentanta Grecji wciąż próbuje pozyskać też drużyna Major League Soccer Atlanta United.

Doniesienia z Japonii utrzymane są w tonie, że Urawa prawdopodobnie podpisze kontrakt z 28-latkiem, chociaż warunki płacowe dla Greka nie zostały jeszcze sfinalizowane.

Giakoumakis strzelił drugiego gola dla Celticu w wygranym 2-0 półfinale Viaplay Cup nad Kilmarnock w sobotę i opublikował zdjęcie ze swojego świętowania na Instagramie z podpisem: "Ciesz się każdą chwilą, jakby to była twoja ostatnia! Do finału! Dziękuję za ogromne wsparcie."

Giakoumakis strzelił 26 goli od czasu przyjścia z holenderskiej drużyny VVV-Venlo 18 miesięcy temu, pomimo zmagania się po drodze z kontuzją kolana w jego pierwszych miesiącach pracy w Niderlandach.

W tym sezonie trudno mu było regularnie wychodzić na boisko w pierwszej jedenastce - ostatni raz miało to miejsce 5 listopada przeciwko Dundee United. Jego rolą w ostatnich tygodniach była rola zmiennika... japońskiego napastnika Kyogo Furuhashi.

Skorży reprezentant Grecji pasowałby do koncepcji wzmocnienia ekipy przed czekającymi go w nowym miejscu pracy wyzwaniami. Na niedawnej konferencji prasowej podczas której został zaprezentowany mówił o celach "Czerwonych" - To wielki klub ze wspaniałymi kibicami. Będziemy walczyć o ambitne cele. Czeka nas trudna walka, ale myślę, że mamy siłę. Musimy wyznaczać sobie ambitne cele. Jestem trenerem, który chce, by jego drużyny dominowały i grały agresywnie. Mam nadzieję, że zespół podejmie wyzwanie. Oczywiście w trakcie sezonu będą lepsze i gorsze momenty, ale taki jest futbol. Chcę też stworzyć zespół, który będzie mocny psychicznie - uzupełnił były szkoleniowiec Lecha.

- Skorża ma za sobą długą karierę w Polsce. Gra ofensywny futbol, osiągał wiele sukcesów. Oczekujemy, że bazując na swojej osobowości i karierze pozwoli zawodnikom na pokazanie maksimum indywidualnych możliwości. Drużyna ma być kolektywna, agresywna i proaktywna - mówił Naofumi Tsuchidam, dyrektor sportowy Urawa Red Diamonds.

- Musimy kontrolować grę, mieć pozytywne nastawienie, grać odważnie. Chcę, by Urawa częściej grała wysokim pressingiem. Jeśli stracimy piłkę, mamy ją jak najszybciej odzyskać - podsumował Skorża.

Poza meczami J1League Skorża będzie miał okazję wykazać się na międzynarodowej arenie bowiem na przełomie kwietnia i maja Urawa Red Diamods zagra w finale Azjatyckiej Ligi Mistrzów.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Maciej Skorża nie będzie udawał. Jego Urawa Red Diamonds sięgnie po prostu po Greka? - Sportowy24

Wróć na gol24.pl Gol 24