W piątek na pytania dziennikarzy odpowiedział Maciej Skorża. Trener Lecha wypowiedział się m.in. na temat transferów, nowych juniorów, kolejnego sezonu czy samego meczu przy Reymonta.
- Pełną satysfakcję będę miał tylko wtedy, kiedy przyszły sezon skończymy z mistrzostwem Polski i Pucharem Polski. Nie zamierzam się asekurować. Zrobimy wszystko, by od 14 czerwca o te trofea walczyć - zaznaczył Maciej Skorża.
Skorża wrócił najpierw myślami do porażki ze Stalą Mielec (1:2). - Wciąż ta sytuacja spędza mi sen z powiek. Utrata prowadzenia po autach to problem koncentracji. Jeżeli wcześniej potrafiliśmy to zrobić, to nie wiem, czemu nie powtórzyliśmy tego w końcówce. Koncentracja musi być na znacznie wyższym poziomie.
Trener Lecha wypowiedział się w kontekście wzmocnień i ewentualnego przyjścia Erika Janży z Górnika Zabrze. - Nie ten moment i nie ten czas, by odnosić się do jakichkolwiek nazwisk. Pracujemy dosyć intesywnie z działem skautingu. Przedstawiono mi listę zawodników do weryfikacji, oglądania. Może uda się wybrać na niektóre mecze po sezonie, żeby dokonać bezpośredniej obserwacji. Na decyzje personalne przyjdzie czas po Górniku Zabrze. Ten czas wydaje się kluczowy, krytyczny, będzie rzutować na nowy sezon. Musimy dać mocny impuls szatni. Szukamy piłkarzy w kraju i przede wszystkim za granicą. Kierunków nie podam, nie mogę tego zdradzić. Lista piłkary pod obserwacją jest pokaźna. Czeka nas sporo pracy, by wybrać te najlepsze nazwiska. Czy chciałbym mieć piłkarza o takiej charakterystyce jak Makana Baku? O takiej charakterystyce tak (śmiech).
Lech zajmuje dopiero dziesiąte miejsce. Sezonu nie zakończy na wyższym niż dziewiątym. - Bilans jest bardzo daleki od oczekiwań wszystkich w Lechu. Muszę przyznać, że pewne rzeczy mnie zaskoczyły. W wielu aspektach będzie to wyglądało znacznie lepiej. Myślę o aspekcie mentalnym, poprawie gry w defensywie. Obraz gry jest daleki od oczekiwań. Są momenty gdy dominujemy, ale my musimy wygrywać. Musimy być stwarzać sytuacje, być skuteczni - mówi Skorża.
- Wisła to drużyna, która szuka swojego innego oblicza. Zmieniła ustawienie trzy meczu temu, próbuje wykreować więcej sytuacji. Na pewno podejdzie agresywnym pressingiem, nie zostawi tyle miejsca co Stal czy Podbeskidzie. To będzie też drużyna, która zagra do przodu, a to sprawi, że dostaniemy więcej miejsca do kreowania. Wisła ma kilku ciekawych, mocnych zawodników. Oni robią w lidze różnicę. Nie chcę wymieniać tych nazwisk. Czeka nas inny mecz niż dwa ostatnie. Spodziewam się, że uda się wykreować więcej sytuacji niż ostatnio - zaznaczył Skorża.
Z Lechem trenują dwaj juniorzy z rezerw: Łukasz Szramowski i Jakub Karbownik, którym Skorża przyglądał się w ostatnich meczach. - Szukamy świeżej krwi do zespołu. Patrzę na możliwości Akademii, zespołu rezerw. Bardzo mocno liczę, że uda się znaleźć osoby o odpowiednim charakterze i umiejętnościach. Tymek Klupś? Wczoraj odbyłem z nim rozmowę, strasznie na niego liczyłem, ale rehabilitacja znowu zwolniła. Pojawił się problem z kolanem. To pechowy czas dla niego, pozostaje mi Tymka tylko wspierać, a przyjrzeć będę mógł się jemu dopiero przed nowym sezoniem.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?