Mecz ŁKS- MKS Kluczbork to zaległe spotkanie 11. kolejki, które pierwotnie miało zostać rozegrane 26 września. Ze względu na odbywające się wówczas w hali, obok stadionu ŁKS, mistrzostwa Europy w siatkówce kobiet, mecz przełożono. Obecnie obie drużyny prezentują już zupełnie inną formę. Łódzki Klub Sportowy w ostatniej kolejce zremisował z liderem 1. ligi - Górnikiem Zabrze 1:1. Co ciekawe, to łodzianie prowadzili przez większa część meczu i (w opinii większości obserwatorów) zasłużyli na zwycięstwo. Dla podopiecznych Grzegorza Wesołowskiego był to trzeci mecz z rzędu bez porażki.
Patrząc tylko na statystyki trudno nie uznać łodzian za faworytów wtorkowego spotkania. ŁKS w tym sezonie zgromadził u siebie 13 z 15 możliwych do zdobycia punktów. Drużyna z Kluczborka na wyjazdach wywalczyła tylko dwa punkty, remisując w Bielsku-Białej i Ząbkach. Nie statystyki jednak grają, co udowodnili choćby … piłkarze ŁKS-u, którzy niecałe dwa tygodnie temu pokonali w Szczecinie Pogoń, która wcześniej była niezwyciężona u siebie.
Gracze z Kluczborka również mogą pochwalić się zwycięstwem na „Portowcami”, tyle tylko, że na własnym boisku. Choćby ta wygrana, a także ostatni tryumf odniesiony nad Widzewem świadczą, że drużyna z Opolszczyzny jest groźniejsza, niż wskazywałaby pozycja w tabeli.
Najlepszym strzelcem drużyny jest Waldemar Sobota, który zdobył do tej pory 3 bramki. Niemal wszyscy piłkarze MKS nigdy nie grali w ekstraklasie. Wyjątkiem jest tu 22-letni Kamil Król, który już kilka lat temu rozegrał ponad 20 spotkań w Górniku Zabrze. Przed obecnym sezonem Król przyszedł do Kluczborka z Motoru Lublin. Do tej pory nie strzelił bramki, a ostatni raz na boisku pojawił się w 7. kolejce. Liderem formacji obronnej zespołu z Kluczborka jest Piotr Stawowy. Będzie musiał on znaleźć sposób na upilnowanie Adriana Świątka. Jak zauważył „Dziennik Łódzki” niewysoki napastnik aż 4 gole ( z 5 zdobytych w tych rozgrywkach) uzyskał po dobitkach. Obrońcy z Kluczborka będą musieli poświęcić też dużo uwagi Krzysztofowi Mączyńskiemu. Wypożyczony z Wisły Kraków pomocnik, w ostatnich spotkaniach był niekwestionowanym liderem drugiej linii ŁKS.
ŁKS, w przypadku zwycięstwa, będzie mógł znaleźć się w górnej połowie tabeli. MKS jeśli wygra będzie pierwszą w tym sezonie drużyną, która pokona oba łódzkie kluby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?