Marcin Brosz po meczu Górnika we Wrocławiu: Nasza młodzież zaprezentowała się naprawdę przyzwoicie

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Wideo
od 16 lat
- Staraliśmy się zabezpieczyć tyły i szukać swojej szansy. Tak ten mecz przebiegał. Dla zmienników było to ogromne przeżycie. Cieszy mnie, że pracują na treningach, by dostać swoją szansę. Nasza młodzież zaprezentowała się naprawdę przyzwoicie - powiedział Marcin Brosz, trener zabrzan po meczu we Wrocławiu. Spotkanie Śląska z Górnikiem zakończyło się bezbramkowym remisem.

Marcin Brosz po meczu Górnika: Nasza młodzież zaprezentowała się naprawdę przyzwoicie

- Przygotowywaliśmy się na to spotkanie z myślą, żeby stwarzać sobie przewagę jak najbliżej bramki zespołu Śląska. Nie zawsze nam się to udawało, ale były fragmenty, gdy stwarzaliśmy groźne sytuacje. Na pewno strzelenie bramki otworzyłoby ten mecz, a tak to od pierwszej do 90 minuty zarówno my jak i gospodarze mieliśmy mało sytuacji. Tak ten mecz przebiegał, że zarówno my jak zespół Śląska staraliśmy się zabezpieczyć dostęp do własnej bramki i szukać tej jednej szansy. Nie udało się i stąd bezbramkowy wynik.

- Dla naszej młodzieży ten mecz to było ogromne przeżycie. Dziś tak naprawdę wchodzili do ekstraklasowej piłki, grali przez 90 minut. Cieszy mnie to, że pracują na to na treningach, pracują w drugim zespole, żeby dostać tę szansę i dzisiaj starali się wykonać swoją pracę jak najlepiej. Oczywiście zawsze pozostaje niedosyt w postaci wyniku, ale myślę, że nasi młodzi chłopcy zaprezentowali się naprawdę przyzwoicie.

- Na ten moment staramy się, żeby nasz skład był jak najmocniejszy. Wpływa na to wiele czynników, ale staramy się, żeby ta rywalizacja na treningach była przez cały czas, bo im większa rywalizacja na treningu, tym lepsze efekty na meczu ligowym.

Vítězslav Lavička, trener Śląska, po meczu z Górnikiem

– Przed meczem mieliśmy plan, jak ma nasza współpraca w ataku wyglądać, ale nie funkcjonowało to tak, jak sobie założyliśmy. Przeciwnik bardzo aktywnie presował nas przy budowaniu akcji, nie było łatwo przegrać piłki przez środkową linię i budować ataków na połowie przeciwnika. Ta współpraca, która lepiej wyglądała w poprzednich meczach, dziś zawodziła. Dlatego też Exposito cofał się do drugiej linii, toczył wiele pojedynków, bo Górnik dobrze blokował i atakował naszych rozgrywających. Mieliśmy swoje szansę, zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie, ale nie udało się ich wykorzystać. Trzeba oddać szacunek przeciwnikowi, pracował na swoje szanse i też je miał. Ogólnie z naszej strony za mało było jakości piłkarskiej w ataku. Za mało, by zdobyć trzy punkty.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marcin Brosz po meczu Górnika we Wrocławiu: Nasza młodzież zaprezentowała się naprawdę przyzwoicie - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24