Marcin Flis z Sandecji: Trudno było przebić ten mur

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Marcin Flis w środku
Marcin Flis w środku Remigiusz Szurek
Rozmawiamy z Marcinem Flisem, zawodnikiem Sandecji Nowy Sącz.

Jak smakuje Wam ta wygrana nad wiceliderem (2:1 z GKS Bełchatów w ostatniej kolejce)?
To był ciężki mecz. GKS mocno się cofnął, trudno było przebić ten mur. Spotkanie było podobne do tego ze Stomilem Olsztyn, które jednak przegraliśmy (0:1). Cieszymy się, że udało nam się wyciągnąć wnioski z tej przegranej. Mieliśmy sporo sytuacji, z których dwie wykorzystaliśmy i to nam wystarczyło do zgarnięcia trzech punktów.

Dostarczyliście kibicom sporo emocji. Od 44 minuty przegrywaliście 0:1, brakowało skuteczności…
Nasz sztab szkoleniowy przestrzegał przed kontrami rywala. Niestety raz nie udało nam się powstrzymać przeciwnika i straciliśmy bramkę. Myślę, że nasi kibice mogą być zadowoleni z tego jak wyglądało to spotkanie. To był fajny mecz dla oka. Nie było nudno.

Znów zamierzacie budować twierdzę przy Kilińskiego? Póki co w Nowym Sączu macie na koncie dwa triumfy z rzędu.
Chcielibyśmy wygrywać w każdym meczu. U siebie faktycznie czujemy się mocni, ale również na wyjazdach chcemy to pokazywać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marcin Flis z Sandecji: Trudno było przebić ten mur - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24