[Na wstępnie rozmowy jeden z kolegów dziennikarzy pokazał Marcinowi kartkę z „polską” grupą eliminacji MŚ 2018, prosząc o komentarz do losowania]
Grupa na pewno bardzo wyrównana. Nie ma co ukrywać, że każdy będzie liczył na nasz awans, bo jest ku temu szansa, ale na razie spokojnie, jeszcze mamy dużo czasu i póki co gramy w eliminacjach Euro. Ta grupa na pewno jest bardzo wyrównana i tutaj na pewno kilka zespołów będzie walczyło o awans z pierwszego miejsca. My będziemy jednym z nich.
A jak ocenisz dzisiejsze spotkanie?
Wiedzieliśmy, że to będzie ciężki mecz, że Lechia się przed nami nie podłoży. Cieszymy się z tego, że walczyliśmy do końca i w ostatnich minutach wyszarpaliśmy to zwycięstwo. Na pewno nie było łatwo, w pierwszej połowie mieliśmy bardziej ułożone spotkanie, w drugiej dopuściliśmy do tego, że rywal miał sporo stałych fragmentów gry i w końcu nadzialiśmy się na bramkę. To było niepotrzebne, ale myślę, że było widać po zespole dążenie do zwycięstwa. Po stracie gola cały czas napieraliśmy do przodu, stwarzaliśmy sytuację i w końcu zdobyliśmy bramkę na 2:1. Cieszymy się z tego, bo z pewnością nikt by nam nie wybaczył, gdybyśmy po dwóch meczach w Poznaniu mieli w lidze jeden punkt.
W środę czeka was jeszcze ważniejsze spotkanie.
Będzie to kolejny ważny mecz. My do każdego spotkania przygotowujemy się tak samo, żeby zdobywać punkty i walczyć o zwycięstwo. Teraz każdy wie, co nas czeka. Ciekawy rywal, bardzo fajny zespół, który może pokazać nam, w jakim miejscu się obecnie znajdujemy i czy jesteśmy w stanie rywalizować z najlepszymi. Bo ja myślę, że tak. Będzie to zatem ciekawe spotkanie, od jutra zapewne zacznie się napominanie, co nas czeka w środę. Jest duża szansa, żeby awansować dalej i tak o tym myślimy.
Zwycięstwo w dzisiejszym meczu dobrze was nastraja przed tym spotkaniem.
Każde zwycięstwo buduje zespół, każdy się cieszy, ze dzisiaj pokazaliśmy walkę do końca i zdobyliśmy punkty. Kibice to docenili, cały czas nas wspierali i to z pewnością bardzo nas cieszy, bo kiedy my jesteśmy z nimi, a oni z nami, to gra się dużo łatwiej.
Po rewanżu z Sarajewem mówiłeś mi, że „operacja Bazylea” wystartuje w niedzielę, ale z pewnością dzisiaj nie potrafiliście kompletnie zapomnieć o czekającej was rywalizacji.
Robiliśmy wszystko, by wyrzucić to spotkanie z głowy i na razie skupić się na Lechii. Mimo wszystko nawet były bannery „Zapraszamy w środę na mecz z FC Basel” i gdzieś ukradkiem je widzieliśmy. Boisko jednak jest takim miejscem, gdzie żyje się tym, co jest teraz i po nikim nie było widać, że dzisiaj odpuszcza, bo chce być gotowy na Bazyleę. Profesjonalnie podchodzimy do każdego meczu, dajemy z siebie wszystko i walczymy o zwycięstwo. Z Pogonią przegraliśmy i teraz chcieliśmy to zmazać.
Skala trudności w środowym pojedynku będzie bardzo wysoka.
Każdy zdaje sobie z tego sprawę, że ten mecz będzie bardzo ciężki. Jesteśmy jednak na to przygotowani. FC Basel – silny zespół z wyrobioną marką w Europie, a więc jak się mierzyć, to z najlepszymi. Wiemy dobrze, że jeśli mielibyśmy awansować do Ligi Mistrzów, to tam czekają jeszcze silniejsi rywale i musimy być gotowi, by z takimi zespołami umieć wygrywać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?