Marcin Szlembarski: Ta Victoria poradziłaby sobie w okręgówce

Damian Wiśniewski
Victoria 2015 Skalbmierz jest na najlepszej drodze do tego, aby drugi raz z rzędu zaliczyć awans do wyższej ligi. Beniminek klasy A jest jej liderem i ma apetyt na to, by w przyszłym sezonie grać w okręgówce.

Po jedenastu meczach klub jest pierwszy z jednopunktową przewagą na Nidą Sobków. Do awansu potrzebna więc będzie bardzo dobra dyspozycja także w czasie meczów wiosennych, a Marcin Szlembarski, jeden z bardziej doświadczonych graczy Victorii, wie doskonale w czym on i jego koledzy czują się najlepiej.

- Lubimy grać piłką. Najlepiej jest kiedy boisko jest odpowiednio duże i możemy swobodnie nią operować, kiedy trafiamy na mniejsze, czujemy się gorzej - powiedział.

Klasa okręgowa nie jawi się zresztą dla zawodników ze Skalbmierza strasznie. Przeciwnie, panuje opinia, że są oni w stanie poradzić sobie także ligę wyżej.

- Oczywiście, przydałoby nam się dwóch-trzech nowych zawodników po ewentualnym awansie, ale to już leży w gestii trenera i prezesów. Myślę jednak, że ta drużyna jest bardzo solidna i dałaby sobie radę w klasie okręgowej - powiedział zawodnik.

Marcin Szlembarski, który w przeszłości był grającym trenerem Jawornika Gorzków, teraz bardzo sobie ceni współpracę z Łukaszem Łakotą, szkoleniowcem Victorii.

- Znamy się bardzo dobrze, jesteśmy kolegami i nie mam nic do zarzucenia naszej współpracy - dodał zawodnik.

Dla niego samego ten sezon nie jest jednak najłatwiejszy. Marcin Szlembarski w tym roku złamał kość śródstopia i dopiero niedawno zdjęto mu z nogi gips.

- Sam nie wiem jeszcze jak będzie wyglądała moja przyszłość. Bardzo chcę rozegrać jeszcze przynajmniej tę najbliższą rundę, ale nie mogę być niczego pewien. Prognozy lekarskie są bardzo dobre i teraz czeka mnie rehabilitacja. Pod koniec stycznia będę mógł wrócić do treningów biegowych - powiedział. - Nie chciałbym opuszczać drużyny, chcę być jej częścią, bo to naprawdę fajna ekipa - dodał.

Jako zawodnik z dużym stażem, Marcin Szlembarski widzi jednak spory potencjał u niektórych swoich młodszych kolegów z zespołu.

- Jest u nas kilku bardzo zdolnych chłopaków. Dawid Nowak, który jest niezwykle waleczny. Kamil Olesiński z kolei strzelił dla nas kilka ważnych goli. Do tego jeszcze Dominik Wojtusik, a oprócz ich inni, choć ta trójka wyróżnia się najbardziej - dodał na koniec.

Od przyszłego roku Victoria zacznie przygotowania do rundy rewanżowej. Wśród jej rywali sparingowych znajdą się: Strażak Rączna (10. lutego); Nida Pińczów (16. lutego); Piaskowianka Piaski (23. lutego); Strażak Przybysawice (2. marca) oraz Jastrzębiec Książ Wielki (16. marca).

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]



Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]




Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa



Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich


ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Marcin Szlembarski: Ta Victoria poradziłaby sobie w okręgówce - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24