Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Wołowiec, trener Stali Rzeszów: Popełniamy błędy, które kosztują nas utratę goli

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Krzysztof Kapica
Zobaczcie, co mówili po meczu Stal Rzeszów - Bytovia Bytów trenerzy Marcin Wołowiec oraz Adrian Stawski.

Mecz pomiędzy Stalą Rzeszów i Bytovią Bytów zakończył się podziałem punktów. Patrząc na jego przebieg, obaj trenerzy tak naprawdę mogli mieć poczucie niedosytu. Gospodarze zdołali bowiem wyjść na prowadzenie grając w liczebnym osłabieniu. Goście natomiast na boisku prezentowali się lepiej i mieli więcej bramkowych okazji.

- Na tak trudnym terenie, strzelając trzy bramki, powinniśmy wygrać. Jakoś te mecze między nami są szalone, i nie inaczej było teraz - powiedział Adrian Stawski, trener Bytovii, który odniósł się do sytuacji 67 minuty, kiedy jego drużyna zdobyła bramkę, ale ta nie została uznana. Za moment na prowadzeniu była Stal.

- Nie wiem, czy bramka została nieuznana słusznie, ale my też nie możemy się tak zachować, że bramkarz szybko wznawia grę, jest kontra i za chwilę przegrywamy, grając jednego zawodnika więcej - słyszeliśmy.

- Podejrzewam, że przed meczem ten punkt wziąłbym w ciemno, bo to jednak Stal jest wyżej w tabeli, ale po meczu, jak to trenerzy często powtarzają, jest pewien niedosyt - dodawał.

Rzeszowianom bardzo zależało na zwycięstwie, bo w dwóch poprzednich meczach schodzili z boiska jako pokonani.

Stal Rzeszów zremisowała u siebie z Bytovią Bytów 3:3

2 liga. Stal Rzeszów zremisowała u siebie z Bytovią Bytów - ...

- Chcieliśmy się podnieść i ten mecz udźwignęliśmy pod kątem wolicjonalnym i charakteru. Widać było, że zespół jest zmobilizowany bardzo mocno i wyszliśmy na ten mecz w bojowych nastrojach. Poza tym dobrze nam się ten mecz ułożył, bo szybko strzeliliśmy na 1:0. Później jednak nie potrafiliśmy utrzymać piłki na połowie przeciwnika. Zostaliśmy zmuszeni do defensywy, niestety popełniamy błędy i one nas kosztują utratę goli - powiedział Marcin Wołowiec, trener Stali, która musiała grać w „10” po czerwonej kartce dla Dominika Marczuka, dla którego był to debiut w pierwszej jedenastce.

- To będzie na pewno dla niego dobra nauka. Dzisiaj zaliczył poważny debiut i do momentu otrzymania drugiej żółtej kartki prezentował się nieźle. Jest to materiał na niezłego obrońcę - stwierdził opiekun gospodarzy i dodał.

- Zespół dobrze zareagował na tę stratę i udało nam się zdobyć bramkę z kontry na 3:2. Nie potrafiliśmy jednak tego utrzymać - zakończył.

Marcin Wołowiec, trener Stali Rzeszów: Nasza średnia punktowa jest niezła, ale chcemy ją poprawić [STADION]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Marcin Wołowiec, trener Stali Rzeszów: Popełniamy błędy, które kosztują nas utratę goli - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24