Marcus da Silva w Arce Gdynia już nie zagra? Zbigniew Smółka: Padło wiele propozycji

ŁŻ
Na zdjęciu: piłkarze Arki Gdynia (w środku: Marcus da Silva)
Na zdjęciu: piłkarze Arki Gdynia (w środku: Marcus da Silva) Fot. Damian Kujawa/ Polska Press
Marcus da Silva to jeden z najbardziej zasłużonych dla Arki zawodników w ostatnich latach. 34-letni Brazylijczyk, który posiada również polskie obywatelstwo, został jednak przez trenera Zbigniewa Smółkę odsunięty na boczny tor. O pierwszym składzie może zapomnieć?

W rundzie jesiennej Marcus da Silva rozegrał zaledwie sześć spotkań w żółto-niebieskich barwach. W Lotto Ekstraklasie zaliczył... 19 minut. Znacznie więcej w Pucharze Polski, ale nie zmienia to faktu, że ze swojej roli w zespole, mimo wieku, nie może być zadowolony.

Marcus da Silva to bez dwóch zdań ulubieniec gdyńskiej publiczności. Jego absencja podczas zgrupowania Arki w Turcji, ale też i przyszłość, która stoi pod dużym znakiem zapytania, wywołuje różne reakcje kibiców. A co na to trener Zbigniew Smółka? Stara się tłumaczyć całą sytuację.

CZYTAJ TAKŻE: Michał Janota, pomocnik Arki: Chcemy w niedzielę zrewanżować się Koronie

- Ja mam z nim bardzo dobry kontakt - zapewnia szkoleniowiec żółto-niebieskich. - Jednak jestem trenerem Arki Gdynia i muszę patrzeć na wartość sportową. Duży szacunek dla zawodnika, bo dużo zrobił dla tego klubu, ale jak wiecie, Marcus przez ostatnie pół roku niewiele nam pomógł. Mając na uwadze przepis o młodzieżowcu wolałbym, aby te kilka minut dostawali młodzi zawodnicy jak Młyński, Łoś czy Stępień, którzy będą nam od lipca niezbędni - tłumaczy.

Kibice, którzy łudzą się, że Brazylijczyka z polskim paszportem wkrótce zobaczą jeszcze w barwach pierwszego zespołu Arki, mogą być rozczarowani. Szkoleniowiec drużyny raczej nie widzi dla swojego doświadczonego podopiecznego miejsce na wiosnę w pierwszej drużynie.

CZYTAJ TAKŻE: Trener Arki Gdynia: Trzeba nas szanować. Nie możemy być traktowani jak klub pierwszoligowy [rozmowa]

- Arka musi myśleć długofalowo i zaproponowałem nawet Marcusowi w rozmowie, żeby pomagał trenerowi z juniorów starszych. Wiele propozycji padło. Uważam, że nie okazałbym mu szacunku, gdybym zabrał na obóz, a byłby jedynie moim piątym lub szóstym wyborem na pozycji skrzydłowego. Była to trudna decyzja, ale ja jestem trenerem, który takie musi podejmować - dodał Smółka.

Już w niedzielę piłkarze Arki zagrają w Gdyni z Koroną Kielce. Początek tego spotkania zaplanowano na godz. 15.30.

Piłkarz Milanu tonuje nastroje po imponującym początku Piątka. "To wielki piłkarz, ale widziałem już wielu, którym po jakimś czasie szło gorzej"

Press Focus / x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Marcus da Silva w Arce Gdynia już nie zagra? Zbigniew Smółka: Padło wiele propozycji - Dziennik Bałtycki

Wróć na gol24.pl Gol 24