Marek Dziuba: Wbrew pozorom, jest coraz mniej czasu na ratunek

(bart)
Kibicom ŁKS nie trzeba przedstawiać Marka Dziuby, byłego piłkarza i trenera dwukrotnych mistrzów Polski. Rozmawiamy z nim o szansach łodzian na pozostanie w ekstraklasie.

Czy kibice ŁKS mogą jeszcze mieć nadzieję na utrzymanie się zespołu w ekstraklasie?

Marek Dziuba
(były piłkarz, trener ŁKS, wielokrotny reprezentant Polski): - Nie od dzisiaj wiadomo, że nadzieja umiera ostatnia. Ale nie zamierzam zakłamywać rzeczywistości, sytuacja moich młodszych kolegów jest niezwykle ciężka.

Część fanów przekonuje, że do końca sezonu pozostało jeszcze mnóstwo czasu...

- Zupełnie się z tym nie zgadzam. Ekstraklasa pędzi jak oszalała i ani się obejrzymy, kiedy będzie maj.

Zapytam wprost - dlaczego ŁKS jest ostatni w tabeli?

- Bo wygrywa niezwykle rzadko, a to jest przecież kluczem do sukcesu. Bo zawodnikom brakuje determinacji. Bo nie potrafią z zimną krwią wykorzystać tego okresu gry, kiedy mają przewagę nad rywalem. Największy wpływ na taką sytuację ełkaesiaków ma fatalna jesień, ale nawet teraz nie wykorzystali szansy, jaką były dwa z rzędu spotkania przy al. Unii. Naprawdę nie rozumiem, kogo mogą cieszyć te remisy.

Pan wierzy w uniknięcie spadku?
- Każdy mecz jest teraz niezwykle istotny. Poczynając od najbliższego. Wisła Kraków pokazuje, że seria zwycięstw jest możliwa. Jednak do tego potrzeba splotu wielu korzystnych okoliczności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marek Dziuba: Wbrew pozorom, jest coraz mniej czasu na ratunek - Express Ilustrowany

Wróć na gol24.pl Gol 24