- Emocjonujący mecz, obfitował w wiele sytuacji bramkowych. Byliśmy mocno nieskuteczni. Zabrakło mocy, pazerności i trochę umiejętności. Górnik miał ich więcej, strzelił cztery gole. Dwa gole straciliśmy w banalny sposób, w dziwnych okolicznościach. To boli. Momentami jesteśmy gdzie indziej - mówił Papszun.
- Mamy na szczęście dwa mecze. Chcemy zakończyć lepszym wynikiem niż dzisiaj - dodał. - Czy mam pretensje o zmarnowane szanse? Oczywiście, że mam. Na tym poziomie trzeba być bezwzględnym. Musimy popracować choćby nad koncentracją. Trzeba dawać więcej niż z Górnikiem - nie chodzi o kondycję, ale o mentalne podejście - zakończył szkoleniowiec Rakowa.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Wideo
Julia Szeremeta: "Oby mój sukces przyniósł pieniądze do boksu"
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera