Marek Papszun z Rakowa wbija szpilę Lechowi: Przełożenie Superpucharu Polski to temat niepoważny

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Raków Częstochowa w sobotę powalczy o drugi z rzędu Superpuchar Polski. Początek meczu o godzinie 20.10. Tego samego dnia ich kibiców czekają dodatkowe wrażenia w Częstochowie.

Lech Poznań na mecz o Superpuchar Polski zamierza wystawić skład daleki od optymalnego. To reakcja mistrzów Polski na odmowę przełożenia tego spotkania ze strony PZPN, chociaż jednocześnie prowadząca rozgrywki PKOEkstraklasy Spółka zgodziła się na przeniesienie starcia Rakowa z Piastem Gliwice w 2. kolejce.

- Zaczynamy nowy sezon, a właściwie domykamy stary. Dziwi mnie trochę podejście do tego meczu, otoczka i deprecjonowanie Superpucharu. To spotkanie mistrza ze zdobywcą Pucharu Polski. Każdy chce zdobyć trofeum i wygrać. Dla mnie już sam temat przełożenia meczu jest niepoważny -stwierdził trener Marek Papszun.

Superpuchar Polski rzeczywiście nie budzi wielkich emocji. Raków chce jednak zdobyć go po raz drugi z rzędu i w ten sposób udanie rozpocząć kolejny sezon. Dla Lecha z kolei zdecydowanie ważniejszy jest rewanż z Karabachem Agdam w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Pierwszy mecz mistrzowie Polski wygrali na swoim boisku 1:0. Raków eliminacje do Ligi Konferencji Europy rozpocznie dopiero 21 lipca.

Częstochowianie przedłużyli umowę ze sponsorem strategicznym, firmą forBET Zakłady Bukmacherskie.

- Razem zdobyliśmy dwa Puchary i wicemistrzostwo Polski, ale mierzymy jeszcze wyżej. W nowej umowie przewidziane jest nawet premia za wygranie Ligi Konferencji - oświadczył jej prezes Paweł Majewski.

Sponsorem platynowym została natomiast Huta Liberty Częstochowa.

- To powrót do korzeni - skomentował prezes klubu, Adam Krawczak. - Huta od zawsze była mecenasem sportu w Częstochowie. Pierwsze boisko, na którym swoje mecze rozgrywał Raków (wtedy jeszcze pod nazwą Racovia) powstało dzięki dyrekcji kombinatu - przy ulicy Limanowskiego i Syrokomli. Huta Częstochowa udostępniła obiekt klubowi w zamian za opiekę nad nim.

Kibiców w Częstochowie czeka w sobotę kolejna atrakcja. Tego dnia przyjemne będzie można połączyć z pożytecznym. - „Czerwono-niebieska krew” to nie tylko puste hasło, ale i idea, która będzie nam przyświecać przez cały sezon. 9 lipca na parkingu przy Limanowskiego 83 pojawi się specjalny autobus, w którym będzie można oddać krew i tym samym w prosty sposób uratować życie drugiego człowieka. Tego dnia będzie można także wspomóc dwuletnią Hanię, córkę jednego z naszych kibiców, która od urodzenia zmaga się z poważną wadą serca - zapowiadają szefowie Rakowa.

Ponadto na kibiców czekać będzie specjalna arena do street footballu, dmuchańce, strefa gastronomiczna, w tym między innymi grill, a także stoły do teqball - nowatorskiej krzyżówki piłki nożnej z tenisem stołowym. Będzie także możliwość zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia z Pucharem Polski. Od godziny 9.00 otwarty będzie również Raków FanStore, w którym będzie można nabyć nowe koszulki meczowe oraz inne czerwono-niebieskie gadżety. Od godziny 9.00 otwarte będą również kasy biletowe, w których będzie można nabyć karnety na nowy sezon.

Sobotni mecz rozpocznie się o 20.10, a transmisję przeprowadzi Polsat.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marek Papszun z Rakowa wbija szpilę Lechowi: Przełożenie Superpucharu Polski to temat niepoważny - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24