W Gniewinie biało-zieloni od razu zabrali się do ciężkich treningów, piłkarze jednak nie mają zamiaru marudzić. A przynajmniej takiego zamiaru nie ma Mario Maloca. - Faktycznie, już pierwszy trening był intensywny. Ale to dobrze. Do startu sezonu nie jest przecież wcale tak dużo czasu, więc w trakcie obozu każde zajęcia, a także każdy mecz sparingowy trzeba wykorzystać do maksimum. Od początku sezonu musimy być przecież w dobrej dyspozycji - mówi chorwacki obrońca na oficjalnej stronie Lechii.
Nowe rozgrywki piłkarze Lechii rozpoczną dokładnie tak, jak poprzednie, grając w Płocku z tamtejszą Wisłą. Rok temu na inaugurację biało-zieloni przegrali z ówczesnym beniaminkiem 1:2. - Nie możemy pozwolić sobie na taką wpadkę jak w zeszłym roku, kiedy w pierwszym meczu w Płocku ponieśliśmy porażkę. Teraz na inaugurację rozgrywek też gramy z Wisłą i wierzę, że tym razem wynik będzie dla nas zdecydowanie korzystniejszy - zapowiada Maloca.
Stoper Lechii miał udaną końcówkę sezonu. Dowodzona przez niego linia obrony gdańskiego zespołu zaliczyła serię siedmiu meczów bez straconej bramki. - To była rzeczywiście dobra seria i warto byłoby kontynuować ją także w nowym sezonie. Na treningach będziemy mocno pracować nad tym, by nasz przeciwnik miał jeszcze bardziej utrudnioną drogę do naszej bramki - kończy Maloca.
Facebook będzie transmitował na żywo mecze Ligi Mistrzów. Na razie tylko w Stanach Zjednoczonych
Press Focus/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?