- Bardzo słabe spotkanie w naszym wykonaniu. Nie było niczego co trenowaliśmy podczas mikrocyklu. Zagrał całkowicie inny zespół niż z Górnikiem. Rozmawialiśmy w przerwie i po meczu, że tak nigdy nie powinno to wyglądać. Co strzał Zagłębia to bramka... Siedem strzałów i sześć bramek. Wpadało wszystko. Zabrakło mi charakteru, woli walki. Fizycznie też wyglądaliśmy dużo słabiej niż przeciwnik. Przed nami dużo pracy, żeby zespół wyglądał lepiej - stwierdził Lewandowski.
- Nowakowski jako jedyny zasłużył na pochwałę. Robił mniej więcej to, czego od niego oczekiwałem. Nie jesteśmy gotowi na grę na 90 minut. Zespół jest słabo przygotowany moim zdaniem. Czeka go sporo pracy, żeby mógł harować od pierwszej do ostatniej minuty - dodał.
- O wyniku zadecydowała przede wszystkim mała ruchliwość naszych ósemek. Byliśmy schowani i przegraliśmy środek boiska. Nie dziwię się kibicom. Nie zasłużyliśmy na oklaski. Wręcz przeciwnie - na naganę. Zrobimy wszystko, by w kolejnych meczach kibice zostali na stadionie. Wszyscy grają o przyszłość w tym zespole. To też trzeba jasno powiedzieć. Chciałbym, żeby byli tu tacy zawodnicy, którzy będą potrafili podnieść ciężar gatunkowy.
EKSTRAKLASA w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?