Mariusz Malec pod koniec I połowy wyskoczył do górnej piłki. Upadając na ziemię - miał pecha. Noga wygięła się i było jasne, że będzie problem ze stawem skokowym. Pomoc medyków była szybka, ale ból był za duży, by grę kontynuować.
Malca zastąpił Benedikt Zech. Pogoń wygrała 1:0, a teraz szykuje się do meczu z Legią Warszawa (sobota w Szczecinie). Malec ma pecha, bo w Gdańsku raczej niespodziewanie powrócił do wyjściowego składu, a po wyleczeniu kontuzji znów będzie musiał walczyć o zaufanie szkoleniowca i minuty na boisku.
- Badania diagnostyczne wykazały uszkodzenie torebki stawowej i więzadła piszczelowo-skokowego - poinformował klub. - Rehabilitacja potrwa około 3-4 tygodnie.
W Pogoni kontuzje leczą też Adam Frączczak (łękotka), Marcel Wędrychowski i Igor Łasicki (w końcówce poprzedniego sezonu zerwali więzadła kolanowo i dopiero wkrótce wznowią treningi). Z Lechią nie zagrali też Bartłomiej Mruk i Mariusz Fornalczyk, ale trener Kosta Runjaic nie zdradził, co dolegało młodym graczom.
W trakcie meczu z Lechią Gdańsk kontuzji doznał też Hubert Matynia, ale w przypadku lewego obrońcy problem był mniejszego kalibru i zawodnik bierze udział w treningach drużyny.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?