- Postawiliśmy na grę na zero z tyłu i chcieliśmy na to się głównie skupić. Niestety się nie udało. Jesteśmy ogromnie rozczarowani – przyznał obrońca Pogoni.
Pogoń przegrała 0:1, a błąd przy bramce popełnił bramkarz Bartosz Klebaniuk.
- Ciężko na gorąco coś mówić. Ivi pokazywał w poprzednich meczach, że dobrze potrafił uderzyć i też to teraz zrobił z nami. Mecz był wyrównany i mogliśmy pokusić się o bramkę. Jak nie strzelamy to trudno myśleć o zwycięstwie. W końcówce czuliśmy, że nasza przewaga jest coraz większa, ale nie przełożyło się to na jakieś stuprocentowe sytuacje. Byliśmy blisko, ale zawsze czegoś brakowało i na pewno to trzeba poprawić, bo z tym mam problem – ocenił Malec.
Przed Pogonią jeszcze niedzielny mecz wyjazdowy z Radomiakiem i koniec jesieni.
- Musimy tam pojechać i po prostu wygrać. Spróbować jeszcze raz zagrać na zero z tyłu i strzelić choćby jedną bramkę. To zwycięstwo nam jest potrzebne, bo wiemy, jak wygląda tabela. Wiemy, w jakiej sytuacji – dodał obrońca Pogoni Szczecin.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?