Mariusz Rumak (trener Śląska Wrocław): To taki mecz na remis. Ruch miał swoje okazje, my też. Wynik meczu jest sprawiedliwy, tym bardziej że graliśmy na bardzo trudnym boisku, które uniemożliwiało ładną grę. Widać, że jeszcze sporo pracy przed nami. Fajnie, że przed nami dwa tygodnie i na pewno ten okres dobrze przepracujemy.
Wszyscy chcieli wygrać, ale z pokorą podchodzimy do końcowego rezultatu. Ruch to dobry zespół. Atmosfera w szatni jest jak po przegranym meczu, ale to znaczy, że jesteśmy ambitni. Przed nami praca i nadzieja, że za dwa tygodnie będzie lepiej.
Popełniliśmy dużo błędów technicznych. Mieliśmy bardzo dużo strat, a to napędzało rywali. Zmiany, które później wprowadziłem były ofensywny. I Ostrowski i Kaczmarek wzmocnili siłę ataku. Jedynie Pawelca musiałem zdjęć z boiska, bo miał na koncie żółty kartonik, a grał na bardzo szybkiego rywala. Byliśmy groźni ze stałych fragmentów i nie chciałem zdejmować piłkarzy, którzy umieją wykorzystać dośrodkowania z rzutów wolnych.
Nie jestem zadowolony z wyniku. Nie chcę odnosić się personalnie do zawodników. Razem zremisowaliśmy i każdy, łącznie ze mną, ponosi za to odpowiedzialność.
źródło: Śląsk Wrocław
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?