Mateusz Cetnarski, zawodnik Korony Kielce: Rozumiem, że kibice się niecierpliwią

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Korona Kielce
Mateusz Cetnarski, zawodnik występującej w Fortuna 1 Lidze Korony Kielce, przed powrotem do gry o stawkę opowiedział między innymi o oczekiwaniach kibiców względem jego. W środę żółto-czerwoni zmierzą się w ramach 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski z Arką Gdynia.

Korona Kielce niedawno wróciła po dziesięciodniowej kwarantannie do treningów drużynowych. Jeszcze dłużej piłkarze tego zespołu czekają na rozegranie meczu o stawkę - ostatni raz zagrali taki mecz 11 października i zakończył się on porażką 0:2 z Odrą Opole.

- Dziś (w poniedziałek - przyp. red.) po raz pierwszy od dłuższego czasu będziemy trenować w pełnym składzie. Niestety taka jest sytuacja i nie mamy na to żadnego wpływu. Trudno wyrokować jak to będzie wyglądało w środę. Będziemy analizować swojego rywala i zarówno sztab szkoleniowy jak i cała drużyna, musimy to wszystko tak poukładać, żeby w środę zaprezentować się w Gdyni z jak najlepszej strony - powiedział na briefingu prasowym Mateusz Cetnarski.

Podczas kwarantanny on i jego koledzy trenowali indywidualnie według wskazówek zawartych w rozpiskach przygotowanych przez sztab szkoleniowy kieleckiego klubu.

- Ćwiczenia w domu nie zastąpią biegania na zewnątrz czy pracy z piłką. Bardzo trudno teraz wejść w trening i poczuć piłkę. Zaczyna nam się taki mały maraton meczowy. Z tego co wiem, teraz będziemy grać systemem środa - sobota więc tych spotkań będzie sporo. Miejmy nadzieje, że do końca tej rundy taka przerwa jak ostatnio, już nas nie spotka - dodał pomocnik Korony.

Zaplanowany na środę mecz przeciwko Arce nie będzie łatwy, ale kielczanie nie zamierzają łatwo składać broni.

- Każdy z nas jedzie do Gdyni, aby zagrać dobry mecz. Arka będzie faworytem tego spotkania choćby ze względu na to, iż nie mieli tak długiej przerwy jak my. Mają mocną drużynę, ale postaramy się im przeciwstawić - powiedział również Mateusz Cetnarski.

Były reprezentant Polski opowiedział także o swojej formie po transferze do Korony Kielce, który nastąpił w trakcie ostatniego okienka transferowego.

- Analizuję nasze mecze także pod kątem mojej gry. Rozumiem, że kibice się niecierpliwią i mają spore oczekiwania również wobec mnie. Jesteśmy jednak stosunkowo nową drużyną, jeszcze się ''docieramy'' i myślę, że z czasem to wszystko będzie wyglądać zdecydowanie lepiej - dodał Mateusz Cetnarski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mateusz Cetnarski, zawodnik Korony Kielce: Rozumiem, że kibice się niecierpliwią - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24