Mateusz Kuzimski to 29-letni napastnik pochodzący z Tczewa. W lecie 2020 roku zamienił spadkowicza z I ligi Chojniczankę Chojnice na beniaminka PKO Ekstraklasy - Wartę Poznań. Drużyna trenera Piotra Tworka na razie nie zachwyca, bo w trzech kolejkach uzbierała tylko punkt. Co gorsza, "Zieloni" nie zdobyli jeszcze ani jednego gola (w podobnej sytuacji po trzech kolejkach jest... trzeci w ubiegłym sezonie Piast Gliwice).
Kuzimski w poprzednim sezonie na poziomie I ligi w 30 meczach w Chojniczance Chojnice zdobył 15 bramek. W rozgrywkach 2018/2019 w I-ligowej Bytovii Bytów w 33 spotkaniach miał na koncie 8 bramek, a w sezonie 2017/2018 w III-ligowym Bałtyku Gdynia zdobył 26 goli w 33 meczach.
Napastnika rodem z Tczewa trener Warty obdarza coraz większym zaufaniem. W debiutanckim meczu na poziomie ekstraklasy, przeciwko Lechii Gdańsk, rozegrał 23 minuty. Kolejny, z Zagłębiem Lubin, rozpoczął już w pierwszym składzie i występował do 72 minuty. W sobotę, 12 września, rozegrał pełne spotkanie z Piastem Gliwice i to właśnie w nim Warta zdobyła pierwszy punkt za bezbramkowy remis.
- Mogło się to wszystko skończyć jednobramkowym zwycięstwem zarówno Warty, jak i Piasta. Punkt to jedyny pozytyw. W dalszym ciągu nie zdobyliśmy bramki i to mnie martwi. Cieszy natomiast żelazna defensywa. Wybroniliśmy okazje, które stworzył Piast - ocenił na konferencji prasowej mecz Piotr Tworek, trener Warty Poznań.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?