Matulevicius blisko przejścia do Cracovii

Marcin Widomski / Gazeta Krakowska
Wczoraj zawodnicy Cracovii po raz pierwszy od powrotu ze zgrupowania w tureckim Belek pojawili się na stadionie przy Kałuży, gdzie przeprowadzony został trening. Wraz z nimi trenował Deivydas Matulevicius, środkowy napastnik o podobnych warunkach fizycznych, co jedyny piłkarz "Pasów" na tej pozycji, Koen van der Biezen.

Ten zawodnik poprzedni rok spędził w Żalgirisie Wilno, z którym wywalczył tytuł wicemistrzowski Litwy. Na boiskach naszych pólnocno-wschodnich sąsiadów prezentował się znakomicie. W sezonie 2011 (na Litwie gra się systemem wiosna-jesień, podczas gdy w Polsce jesień-wiosna) imponował skutecznością.

W 31 spotkaniach zdobył 19 bramek, co pozwoliło mu na koniec roku zasiąść na tronie króla strzelców. Koronę mógł założyć dzięki znakomitemu występowi w ostatniej kolejce A Ligi. Wówczas w wyjazdowym starciu z Dainavą zdobył trzy gole, co pozwoliło mu zdystansować Arsenija Bujnickija i Gorana Jerkovicia o dwa trafienia.

Od wiosny 2008 do jesieni 2010 Matulevicius był zawodnikiem Odry Wodzisław. Młody snajper polskich stadionów nie podbił. W 17 występach na najwyższym szczeblu rozgrywek zdobył dwie bramki. Pierwszą strzelił... Lechii Gdańsk. Czy historia zatoczy koło i Litwin pierwsze trafienie zaliczy w spotkaniu przeciwko gdańszczanom, tyle że w pasiastej koszulce? Jego występ w sobotnim meczu T-Mobile Ekstraklasy raczej nie będzie możliwy.

Z naszych informacji wynika, iż rozmowy w sprawie przejścia napastnika do krakowskiej ekipy są bardzo zaawansowane. Ma on zostać wypożyczony na pół roku z opcją pierwokupu, ale wciąż do ustalenia pozostają indywidulne warunki z menedżerem zawodnika, który stawia wygórowane żądania.

- Zapewniam, że ten napastnik do nas wkrótce dołączy, nie po to, byśmy go testowali, ale by podpisać kontrakt z Cracovią - powiedział trener Dariusz Pasieka nagabywany o rozwinięcie tematu nowego napastnika, choć gdy to mówił, nie przyznał, kto konkretnie nim jest.

Problemem nie powinna być forma piłkarza, który co prawda ostatni ligowy mecz rozegrał na początku listopada minionego roku (zaraz potem po raz pierwszy był sprawdzany przez Cracovię), bowiem w ostatnim czasie był w tzw. reżimie treningowym. Po testach w "Pasach", trafił do zespołu występującego w najwyższej lidze rumuńskiej, Pandurii Targu Jiu, które było zainteresowane jego pozyskaniem. Z tą ekipą przebywał na przedsezonowym zgrupowaniu w tej samej miejscowości (tureckim Belek) i w tym samym terminie co Cracovia. Jeszcze 11 lutego zagrał w barwach Pandurii jedną połowę przegranego meczu sparingowego przeciwko Szkendii Tetowo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24