"Informujemy, że mecz Cracovia Pogoń Szczecin się odbędzie. Po konsultacji z służbami zabezpieczającymi oraz ze względu na to, że w wyniku intensywnych opadów deszczu doszło do poważnych uszkodzeń w infrastrukturze stadionu, których nie jesteśmy w stanie usunąć w krótkim czasie, nie możemy otworzyć trybun. Mogło by to mieć wpływ na bezpieczeństwo kibiców. Serdecznie przepraszamy! - taki jest ostatni komunikat klubu.
Na 7 minut przed początkiem meczu fani jednak pojawili się na sektorze D. Jak dostali się na trybuny? W każdym razie "Pasy" więc miały doping.
A tak wyglądała sytuacja w ostatnich godzinach i tak brzmiały komunikaty rzeczniczki.
"Informujemy, że o godzinie 15:00 na stadionie będzie delegat PZPN wraz z sędziami. Jednak na ten moment warunki atmosferyczne uniemożliwiają przeprowadzenie meczu Cracovia Pogoń Szczecin. Aktualnie zalana jest nie tylko murawa, ale część infrastruktury w szatni. Będziemy informować na bieżąco jak dalszym rozwoju sytuacji" - pisze na platformie X rzeczniczka klubu.
Jak więc widać, szanse na rozegranie tego spotkania były znikome. Zwłaszcza, że dopiero co została wymieniona murawa- ostatecznie prace skończono w czwartek. A wiadomo, że nowa nawierzchnia potrzebuje czasu, by się przyjąć. Mogłaby być poważnie uszkodzona w trakcie meczu.
Odwołano spotkania w II lidze piłkarskiej krakowskich klubów Hutnika i Wieczystej, która miała grać u siebie w sobotę o godz. 12.
Dodajmy, że kibice, którzy mieli się zebrać na Rynku Głównym o godz. 15.30 i przejść na stadion, odwołali ten marsz.
"Drużyny są zgodne co do tego, że dzisiejszy mecz powinien zostać odwołany. Czekamy na przyjazd delegata.
Tymczasem stan infrastruktury stadionowej nie pozwala na przeprowadzenie spotkania. Trwa szacowanie strat"- napisała w kolejnym tweecie rzeczniczka.
Ostatni komunikat brzmi natomiast tak: "Informujemy, że o godzinie 16:00 zostanie ogłoszona ostateczna decyzja. Podgoń Szczecin chce rozegrać spotkanie. Jeśli do niego dojdzie, mecz odbędzie się bez udziału publiczności ze względu na to, że organy bezpieczeństwa są zaangażowane w usuwanie skutków zalania w innych częściach miasta, a szkody, które są na stadionie nie pozwalają na swobodne przyjęcie kibiców na trybunach."