Mecz FC Barcelona - Chelsea Londyn ONLINE. Gdzie oglądać w telewizji? TRANSMISJA TV NA ŻYWO

Remis 1:1 na Stamford Bridge sprawia, że znajdujący się w wysokiej formie Katalończycy czują się faworytami do awansu. The Blues liczą jednak na co najmniej powtórkę z poprzedniego pobytu na Camp Nou, gdy zremisowali 2:2. Ten wynik dał im wówczas finał. To była jedna z większych niespodzianek edycji Ligi Mistrzów sprzed sześciu lat.

– Przyjechaliśmy tu, by wykonać dokładnie taką samą pracę, jaką zrobiliśmy przeciwko Barcelonie na Stamford Bridge. Musimy wspólnie walczyć o to, by nie tracić goli, a następnie wyprowadzać kontrataki – mówi Willian, piłkarz, który w pierwszym spotkaniu zagrał kapitalnie, zdobywając bramkę dla Chelsea i dwukrotnie trafiając w słupek.

Jeszcze w weekend w Barcelonie ważniejsze od rewanżu z Chelsea były doniesienia o narodzinach trzeciego syna Lionela Messiego (dostał wolne w ligowym meczu z Malagą) oraz porozumienie z Gremio Porto Alegre o transferze (od lipca) Arthura Melo. 21-letni brazylijski pomocnik ma kosztować 30 mln euro plus 9 mln w bonusach i zastąpić Andresa Iniestę, który po sezonie może wyjechać do Chin. Latem do zespołu mógłby także dołączyć Francuz Antoine Griezmann z Atletico Madryt, a jeśli dodamy, że zimą przyszedł Philippe Coutinho z Liverpoolu, staje się jasne, że stopniowo w Barcy następuje zmiana pokoleniowa.

W środowym starciu pod znakiem zapytania stoi występ Andresa Iniesty. Jeśli pomocnik Barcelony nie będzie gotowy do gry po urazie mięśniowym, to najprawdopodobniej zastąpi go Portugalczyk Andre Gomes. Na Camp Nou nie zobaczymy także Coutinho. Jesienią Brazylijczyk w Lidze Mistrzów występował w barwach Liverpoolu.

Szkoleniowiec Barcy Ernesto Valverde zdaje sobie sprawę, że jego drużynę czeka naprawdę trudny test. - Spodziewam się podobnej gry rywala do tej z pierwszego meczu, ze wszystkimi silnymi stronami i zagrożeniem, jakie stwarzają. To przeciwnik zdolny zdobyć bramkę w każdej chwili. Nie jestem w stanie zgadnąć, jaką taktykę obierze Conte: czy zaatakują nas na naszej połowie, czy zaczną cofnięci. To prawda, że sytuacja po pierwszym spotkaniu jest dla nas korzystna, ale trudno jest utrzymać bezbramkowy rezultat do końca - przyznaje Valverde.

- Remis daje przewagę Barcelonie, ale znamy ich filozofię. Katalończycy będą chcieli grać w piłkę i strzelić gola, więc musimy pokazać wielką koncentrację i nie tracić głowy w żadnym momencie tego meczu - zaznacza Antonio Conte.

Włoch nie będzie mógł skorzystać z usług Tiemoue Bakayoko i Davida Luiza. W pomocy powinno się za to znaleźć miejsce dla Cesca Fabregasa, wychowanka Barcelony. - Nie wiem, jak zachowam się po ewentualnej bramce na Camp Nou. Nie obiecuję, że nie będę okazywał radości - przyznał Fabregas w rozmowie z dziennikiem "Marca".

Barcelona: Coutinho (powody regulaminowe), Semedo (kontuzja), Denis Suarez, Iniesta (występ pod znakiem zapytania)

Chelsea: Bakayoko, David Luiz (kontuzje)

Barcelona: ter Stegen – Alba, Umtiti, Pique, Roberto – Andre Gomes, Busquets, Rakitić, Paulinho – Messi, Luis Suarez

Chelsea: Courtois – Rudiger, Christensen, Azpilicueta – Alonso, Fabregas, Kante, Moses – Pedro, Willian - Hazard

Początek transmisji z meczu Barcelona - Chelsea w TVP1 oraz CANAL+ o 20:40. W TVP1 spotkanie skomentują Dariusz Szpakowski i Mirosław Trzeciak. Z kolei w CANAL+ starcie Barcelony z Chelsea skomentują z Camp Nou Rafał Wolski i Grzegorz Mielcarski. W internecie mecz będzie można obejrzeć na sport.tvp.pl i w aplikacji mobilnej TVP Sport. Relacja LIVE od 20:45 w GOL24! Plan transmisji wszystkich meczów znajdziesz tutaj ->PROGRAM TV

20:45 FC Barcelona - Chelsea TVP1 i CANAL+

współpraca Bolesław Groszek

[SPRAWDŹ! Najlepsze europejskie ligi piłkarskie w ofercie player+]

Więcej o LIDZE MISTRZÓW - newsy, wyniki, terminarze, tabele

TOP 10 faworytów mundialu. Co z reprezentacją Polski?