Mecz GKS Tychy - Wisła Puławy ONLINE. Zaległy mecz o przetrwanie

Zarówno dla GKS-u Tychy, jak i dla Wisły Puławy jest to mecz z gatunku "musimy wygrać". Zdobyte trzy punkty dają każdej ze stron komfort psychiczny przed dwoma ostatnimi seriami spotkań. Jeżeli zwyciężą gospodarze, oddalą się od Wisły na odległość pięciu oczek i będą mogli myśleć już na poważnie o następnym sezonie na zapleczu Ekstraklasy. Natomiast jeśli to przyjezdni wrócą do domu z tarczą, uwolnią się od miejsca barażowego i zepchną na nie swojego najbliższego przeciwnika.

Mecz został przeniesiony z powodu wymiany murawy na tyskim Stadionie Miejskim. Boisko zostało przygotowane specjalnie na nadchodzące Mistrzostwa Europy do lat 21, dlatego kibice, którzy postanowią przybyć na stadion, powinni oczekiwać ciekawego widowiska. Nie dość, że rywale grają o przetrwanie, to jeszcze będą mieli do dyspozycji świetnie przygotowaną nawierzchnię, która pozwoli im na pokazanie swoich umiejętności. Ponadto, trenerzy mogą skorzystać ze swoich najlepszych piłkarzy.

Niewątpliwie taktyka GKS-u Tychy będzie opierać się na współpracy duetu Grzeszczyk – Świerczok, który rozkręcił się na dobre w rundzie wiosennej. Jakub Świerczok ma jeszcze realną szansę na wywalczenie tytułu króla strzelców, więc Jurij Szatałow liczy na pewno na ogromne ego swojego napastnika, które zmotywuje go do jeszcze lepszej gry. Adam Buczek również posiada mocne karty w swojej talii. Siłą napędową Wisły będzie Sylwester Patejuk. Bardzo doświadczony piłkarz zdobył w tym sezonie aż 11 bramek.

W ostatnich dwóch meczach GKS Tychy dobrze radził sobie na wyjazdach. W Bielsku-Białej zremisował 2:2, a w Legnicy przegrał po równej walce z Miedzią 2:3. Ale mimo tylko zdobytego jednego punktu, kibiców Trójkolorowych powinna cieszyć skuteczność ofensywy machiny Szatałowa. Wisła Puławy w swoich ostatnich spotkaniach raczej stawiała na defensywę, ponieważ w trzech meczach zaliczyła trzy remisy, zdobywając dwie i tracąc również dwie bramki. Jednak dzisiaj goście muszą opuścić gardę i wymierzyć celne ciosy, ponieważ porażka lub remis mogą pogrążyć ich ostatecznie.

Ani GKS Tychy, ani Wisła Puławy przegrać nie mogą. Muszą zaatakować i po prostu strzelić więcej bramek od rywala. Czy to może zwiastować bardzo otwarty mecz z mnóstwem ciekawych akcji? Miejmy nadzieję, że tak, ponieważ obie ekipy muszą zaryzykować, aby móc spędzić nadchodzące lato w dobrych humorach.

GKS Tychy:
Miedź Legnica - GKS 3:2 (20 maja 2017)
Podbeskidzie - GKS 2:2 (13 maja 2017)
GKS - Znicz Pruszków 4:1 (5 maja 2017)
GKS Katowice - GKS Tychy 3:0 (29 kwietnia 2017)
GKS - Stomil Olsztyn 2:2 (22 kwietnia 2017)

Wisła Puławy:
Wisła - Pogoń Siedlce 1:1 (22 maja 2017)
Wisła - Stal Mielec 0:0 (13 maja 2017)
Miedź Legnica - Wisła 1:1 (5 maja 2017)
Zagłębie Sosnowiec 3:1 (29 kwietnia 2017)
Wisła - Podbesidzie 0:1 (22 kwietnia 2017)

Pojedynki bezpośrednie:
Wisła - GKS 2:1 (22 października 2016)
Wisła - GKS 3:0 (21 listopada 2015, II liga
GKS - Wisła 0:2 (1 sierpnia 2015, II liga)

Mecz nie będzie transmitowany w telewizji. Zapraszamy na relację LIVE w portalu Gol24.pl! Początek spotkania o godzinie 18:00. Nasza relacja rozpocznie się pół godziny wcześniej.

**WIĘCEJ odcinków

**

Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Którzy piłkarze 1. ligi powinni trafić do Ekstraklasy? [TOP 10]