Mecz Piast Gliwice - Bruk-Bet Termalica ONLINE. Gdzie oglądać? TRANSMISJA TV NA ŻYWO

Bruk-Bet to zespół, który przez wielu skazywany był już na spadek. Rzeczywiście dorobek punktowy Słoni niekoniecznie może napawać optymizmem. 28 punktów w 29 meczach nie może dobrze świadczyć o aktualnym sezonie w wykonaniu niecieczańskiego zespołu. Zaledwie jedno oczko przewagi nad strefą spadkową, z której wydostali się dopiero w ubiegłą sobotę. Niespodziewanie okazali się dużo lepsi od plasującej się wyżej w ligowej tabeli Cracovii. Niesieni serią zwycięstw piłkarze Pasów przyjechali pod Tarnów po pełną pulę. Na zapowiedziach się jednak zakończyło. W derbach Małopolski podopieczni Jacka Zielińskiego zdominowali swoich rywali, na dowód czego zdobyli po przerwie dwie bramki. Golkipera rywali pokonał rewelacyjnie prezentujący się Szymon Pawłowski oraz Samuel Stefanik.

Była to pierwsza od derbów Niecieczy wygrana Bruk-Betu, druga pod wodzą Jacka Zielińskiego. I tak jak w meczu z Sandecją mieli trochę szczęścia, tak przeciwko Cracovii zaprezentowali się naprawdę dobrze. To spotkanie w ich wykonaniu może napawać optymizmem. Pod warunkiem, że nie będzie jednostkowym przypadkiem. W Gliwicach Słonie mają szansę udowodnić, że praca ich nowego szkoleniowca zaczyna przynosić efekty, a oni nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w walce o pozostanie w Lotto Ekstraklasie. Zwycięstwo nad Piastem byłoby w tym bardzo pomocne. Niebiesko-Czerwoni to bezpośredni rywal w boju o utrzymanie. Przed pierwszym gwizdkiem prowadzącego to starcie Tomasza Musiała, gospodarze mają nad gośćmi zaledwie jedno oczko przewagi. Nawet pomimo braku podziału punktów w tym sezonie, to praktycznie żadna różnica. Czy Słonie odrobią ją już dzisiaj?

Z takim zamiarem przyjeżdża do Gliwic Bartosz Szeliga. Dla zawodnika, który w najwyższej klasie rozgrywkowej debiutował właśnie w barwach Piasta i przy Okrzei spędził trzy i pół roku. Z pewnością będzie to dla niego specjalne spotkanie, zwłaszcza że z Niebiesko-Czerwonymi rozstał się w niezbyt przyjemnych okolicznościach: przesunięty przez Dariusza Wdowczyka do rezerw, na gwałt musiał szukać nowego pracodawcy. Znalazł się w Niecieczy, z czasem stając się ważnym elementem zespołu. Zagrał między innymi w starciu z Cracovią. W meczu, w którym nie wystąpił żaden ze sprowadzonych zimą pod Tarnów zawodników. Jak na razie ostatnich transferów Bruk-Betu nie sposób ocenić pozytywnie. Na przeciwległym biegunie znajduje się Piast, w którego szeregi nowi piłkarze wnieśli sporo dobrego. Jakub Czerwiński, Tomasz Jodłowiec oraz Tom Hateley ustabilizowali defensywę, a Mateusz Szczepaniak zaczął zdobywać gole. I tylko Patryka Dziczka żal. Reprezentant Polski do lat 21, który jeszcze jesienią grał praktycznie cały czas, teraz nie wstaje z ławki rezerwowych.

Pod względem składu Piast wydaje się być dużo lepszą ekipą niż jeszcze jesienią. Po przerwie zimowej, podczas której Waldemar Fornalik mógł na spokojnie popracować ze swoimi podopiecznymi, na boisku prezentują się nieco lepiej. Wciąż nie przekłada się to na wyniki. W 2018 roku zdobyli zaledwie dziewięć punktów, przez co znajdują się bardzo blisko strefy spadkowej. - Jeszcze zostało osiem meczów do końca sezonu. Jak najszybciej chcemy zamknąć temat utrzymania. W każdym kolejnym spotkaniu będziemy walczyć o to, żeby zdobywać jak najwięcej punktów i powiększać przewagę nad strefą spadkową - powiedział Marcin Pietrowski po porażce z Wisłą Płock. Gliwiczanie, którzy mieli za sobą sześciomeczową serię bez straty gola dali pokonać się Alanowi Urydze. Stoper najlepiej odnalazł się po dośrodkowaniu Dominika Furmana z rzutu rożnego i dał Nafciarzom ważne trzy oczka. Piłkarze Piasta wrócili do domów z niczym.

Różnice punktowe między kolejnymi ekipami są bardzo małe, a my nie jesteśmy jeszcze na bezpiecznej pozycji. Przed nami bardzo ważny mecz, później także siedem innych decydujących kolejek - dodał Martin Konczkowski. Obaj w sobotę najpewniej wybiegną w wyjściowej jedenastce. Nie można spodziewać się zresztą wielu zmian w składzie. Fornalik ponownie może skorzystać z praktycznie wszystkich swoich podopiecznych. Kontuzja wyeliminowała jedynie Mateusza Maka, natomiast Michal Papadopulos zgłaszał przeziębienie.

Tomasz Musiał (Kraków): Doświadczony w ligowych bojach arbiter nie miał jeszcze okazji prowadzić meczu Piasta w tym sezonie. Dwukrotnie spotkał się natomiast z zawodnikami Bruk-Betu. Zakończyło się to porażką Słoni z Lechem Poznań oraz wiktorią nad Lechią Gdańsk.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Piast Gliwice Mateusz Mak (kontuzja), Michal Papadopulos (przeziębienie)

Bruk-Bet Termalica Nieciecza:
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Cracovia 2:0 (Pawłowski, Stefanik)
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Pogoń Szczecin 2:4 (Gergel, Pawłowski)
Arka Gdynia - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:0
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Wisła Płock 1:2 (Stefanik)
Lechia Gdańsk - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:2 (Gergel, Toivio)

Piast Gliwice:
Wisła Płock - Piast Gliwice 1:0
Piast Gliwice - Zagłębie Lubin 0:0
Sandecja Nowy Sącz - Piast Gliwice 0:3 (Szczepaniak, Angielski, Valencia)
Piast Gliwice - Górnik Zabrze 03 (1:0) (Szczepaniak)
Arka Gdynia - Piast Gliwice 0:0

5 listopada 2017: Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Piast Gliwice 2:1 (Piątek, Śpiączka, Papadopulos)
17 kwietnia 2017: Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Piast Gliwice 2:1 (Nowak)
28 października 2016: Piast Gliwice - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (Masłowski, Barisic - Misak)

Transmisję ze spotkania 30. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice - Bruk-Bet Termalica będzie można oglądać od 18:00 w Multilidze+ na Canal+Sport HD. Relacja LIVE całego meczu w GOL24.pl!
Plan transmisji wszystkich meczów znajdziesz tutaj ->PROGRAM TV

Mecz Piast Gliwice - Bruk-Bet Termalica STREAM ONLINE
Spotkanie będzie dostępne w internecie pod adresem canalplussport.pl oraz ncplusgo.pl. Wystarczy zalogować się na konto abonenta i wybrać odpowiednią transmisję.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Rozpoznasz najbardziej pamiętne oprawy ostatnich lat? [QUIZ]

MAGAZYN SPORTOWY 24