Mecz pożegnalny dla Lukasa Podolskiego. To koniec! Piłkarz Górnika Zabrze wraca do domu

Lukas Podolski bez dwóch zdań zapisał się na kartach historii polskiego, jak i niemieckiego futbolu. Piłkarz na początku swojej przygody z piłką musiał podjąć ciężką decyzję: czy reprezentować będzie reprezentację naszych zachodnich sąsiadów czy biało-czerwoną drużynę z orzełkiem na piersi. Ostatecznie zdecydował się przywdziewać barwy "Die Mannschaft" i z pewnością nie żałuje tej decyzji. Wygrał bowiem mistrzostwo świata w 2014 roku pokonując Argentynę z Lionelem Messim na czele.

Podolski wtedy był tylko rezerwowym innego napastnika z polskimi korzeniami, Miroslava Klose. Zawodnik urodzony w Opolu jednak nie czuł takiej więzi z naszym krajem, co popularny "Poldi". Atakujący Górnika Zabrze od zawsze utożsamiał się z miastem oraz klubem, w którym aktualnie występuje. Podolski w poprzednim sezonie często jeździł z kibicami na wyjazdy dopingować swoich kolegów, gdy był kontuzjowany czy musiał pauzować.

W 3. kolejce PKO Ekstraklasy sezonu 2024/25 nawet wybrał się na mecz do Katowic. Oglądał tam poczynania beniaminka przy Bukowej i wspierał drużynę Rafała Góraka w starciu z Rakowem Częstochowa. W odróżnieniu od selekcjonera reprezentacji Polski, Podolski przebywał w młynie z najbardziej fanatycznymi kibicami zaprzyjaźnionego z Górnikiem, GKS-u Katowice.

Poldi również zjawiał się w przeszłości na meczach ROW-u Rybnik. Zdarzyło się tak ostatnio w maju podczas derbów z Odrą Wodzisław Śląski. Piłkarza nie da się więc nie lubić! Nawet kibice innych klubów darzą ogromną sympatią barwną (jak na realia polskiej piłki) personę!

- Niezwykle ważne dla mnie jest, by podziękować Kolonii za wsparcie przez lata. To ostateczna deklaracja miłości do wyjątkowego miasta, klubu z wspaniałymi fanami, z wieloletnimi kolegami z drużyny i wieloma innymi osobami, które towarzyszyły mi w mojej karierze - przyznał Lukas Podolski na profilu niemieckiej Kolonii, która wyprawia mu pożegnanie.

Jego były klub w Niemczech, 1. FC Koln przekazał, że w październiku wyprawi mu uroczyste pożegnanie.

- 10 października Lukas Podolski żegna się z kibicami meczem z podziękowaniami. Przed bezpłatną przedsprzedażą od środy od godz. 10.00 bilety są już dostępne dla posiadaczy karnetów okresowych, a od jutra od godz. 10.00 dla członków - napisało 1. FC Koln w komunikacie prasowym w mediach społecznościowych.

- Powrót Lukasa do Kolonii, by podziękować miastu, klubowi i fanom to wspaniały gest. Z niecierpliwością czekamy na nasz numer 10 i dołożymy wszelkich starań, by wieczór był niezapomniany dla wszystkich zaangażowanych - tłumaczył dyrektor Markus Rejek.