Mecz Puszcza - Odra ONLINE. Gdzie relacja LIVE? TRANSMISJA NA ŻYWO

Tylko we wczorajszych meczach Nice 1 ligi piłkarze ośmiu drużyn nastrzelali zawrotną liczbę dwudziestu bramek. Na miejscu kibiców lepiej nie nastawiać się na kanonadę w sobotnim spotkaniu w Niepołomicach. Jeżeli Tomasz Tułacz miałby coś zmienić w grze małopolskiego beniaminka, to właśnie ograniczać bramkowe straty do minimum. – Musieliśmy wrócić do równowagi i dyscypliny taktycznej, czyli naszego pomysłu na ten zespół – tak „Dziennik Polski” cytuje słowa trenera po dramatycznym zwycięstwie w Katowicach. W ubiegłej kolejce Puszcza wzorcowo podpuściła tam „GieKSę”, zadając decydujący cios w 86. minucie, a załamani kibice z Katowic nawet darowali sobie wycieczkę pod szatnię swoich piłkarzy.

Przy okazji swojego pierwszego gola w sezonie w końcu strzelił Marcin Orłowski. To mała ulga dla sztabu Tułacza, bo do tej pory odpowiedzialność za dorobek bramkowy Puszczy w całości brała na siebie druga linia. Nawet, gdy na boisku w końcówkach pojawiał się weteran i zmiennik Dawid Nowak z 52 golami w ekstraklasie w swoim piłkarskim CV. Jeżeli Orłowski nie ustabilizuje formy, atakowi Puszczy może pomóc wypożyczony z Cracovii Krzysztof Szewczyk. A jeśli do tego obrona nie będzie tak często wywieszać białej flagi, jak dwa tygodnie temu na widok zawodników Rakowa, życzenie trenera Puszczy o równowadze szybko się spełni.

Co słychać w Odrze po drugim awansie z rzędu? Latem z klubu odszedł architekt obu sukcesów Jan Furlepa, nieoczekiwanie zastąpiony przez Mirosława Smyłę. – Gdyby pozwolono mi na dalsze prowadzenie zespołu, każdy z zawodników, który wybiegłby na mecz w pierwszej lidze, byłby w pełni przygotowany – narzekał były już trener Odry na łamach opolskiej „Gazety Wyborczej”. Ta zmiana i tak nie wywróciła wszystkiego do góry nogami. Już w wyższej lidze Odra pokonała Górnika Łęczna i Pogoń Siedlce, tracąc punkty tylko w meczu z Miedzią Legnica, i to nie bez walki (tydzień temu w Opolu było 2:4).

Dodatkowo, debiut za sobą ma bohater jednego z najgłośniejszych transferów na zapleczu ekstraklasy. Nie wiadomo do końca, dlaczego Daisuke Matsui zdecydował się akurat na transfer do Opola, jednak doświadczony (niecałe siedem sezonów w Ligue 1) Japończyk na pewno będzie przyciągał uwagę kibiców i rywali. Oficjalna strona beniaminka z Opola podaje, że w przeciwieństwie do Mateusza Perońskiego, w składzie Odry na mecz w Niepołomicach mogą pojawić się dwaj ozdrowieńcy – Martin Baran i Szymon Skrzypczak.

Początek spotkania Puszczy z Odrą punktualnie o godzinie 17:00, zaś relację na żywo prosto ze stadionu przeprowadzi portal GOL24.pl.

Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Podupadli mistrzowie Polski. Kto wróci najszybciej?