Nie tak miała wyglądać wiosna w wykonaniu Macedończyka, którego przeszłością szefowie GKS byli zachwyceni. Wprawdzie Kirovski w ostatnim czasie w jednym klubie spędzał maksimum rok, ale na wyobraźnię bełchatowskich działaczy działał fakt, że trzy lata temu był królem strzelców macedońskiej ekstraklasy, a wiosną 2013 roku dla drugoligowego greckiego Iraklisu Saloniki zdobył 13 goli w 25 meczach.
W Bełchatowie nic jednak nie pokazał. Zdobył dwa gole, co pokazuje, że jedną bramkę strzela średnio co... sześć godzin. To kompromitujący rezultat, tym bardziej, gdy weźmie się pod uwagę, że GKS w tym roku jest drugą drużyną 1. ligi. Kirovskiemu w czerwcu skończy się kontrakt i już wiadomo, że nie zostanie przedłużony.
Pewne jest też odejście z GKS-u Macieja Wilusza, który już podpisał umowę z Lechem Poznań. Wiadomo, że w jego miejsce bełchatowski klub musi pozyskać stopera. Niezbędny będzie też zakup środkowego napastnika. Kilku piłkarzom kończą się kontrakty i na razie żadne decyzje - poza Kirovskim - jeszcze nie zapadły. GKS najpierw ma wywalczyć awans, a później szefowie zajmą się budową zespołu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?