Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michael Heatley. "Futbol" [RECENZJA]

Dawid Kwika
"Futbol"
"Futbol" materiały prasowe
Zasługą Wielkiej Brytanii jest rozwinięcie i nadanie formalnego kształtu zasadom futbolu, które w zdecydowanej większości obowiązują do dziś. O tym między innymi możemy przeczytać w książce "Futbol" Michaela Heatleya. Znajdziemy w niej ogromne kompendium wiedzy, świetnie opisane dzieje angielskiej, ale i światowej piłki nożnej. Przede wszystkim jednak przeczytamy jak zmieniał się futbol na przestrzeni dziejów.

To właśnie angielska piłka od zawsze kreowała cały piłkarski świat. Wprowadzała nowe przepisy, rozgrywki i pomysły. Od zarania dziejów była kolebką futbolu i gromadziła tłumy kibiców na trybunach.

Wszystko rozpoczęło się w 1843 roku od powstania Guy's Hospital Rugby Football-Club, organizacji, która wzbudzała wątpliwości i pytania: czy rugby jest futbolem? Ponieważ rosło grono zwolenników futbolu a'la rugby stworzonego przez Williama Webba Ellisa, zostały wydane w 1846 roku pierwsze zasady nowej gry.

Dwa lata później skłoniło to byłych uczniów Harrow,Winchester, Shrewsbury i Eton do sformułowania zasad właściwego futbolu.

Oddzieliły one rugby od futbolu i są uważane za akt narodzin piłki nożnej. Uczniowie stworzyli pierwszy klub piłkarski o nazwie FC Sheffield, a tym samym skończyli bałagan istniejący na linii rugby-futbol. Przede wszystkim zakwestionowali brutalność konkurencyjnej dyscypliny. W ręcznie napisanym protokole "Rules and Regulations" punkt pierwszy ma historyczne znaczenie: "That this be called the Sheffield Foot-Ball Club". Tym samym powstały dwie odrębne dyscypliny sportu: rugby i futbol.

Założyciele sformułowali również 17 postanowień dotyczących działalności klubu oraz 11 prawideł gry w piłkę nożną. Odwołali się przy tym do "reguł z Cambridge", w opracowaniu których brali udział uczniowie z Harrow. Status ten miał być początkowo wydrukowany, jednak ostatecznie do tego nie doszło. Dzięki temu każdy klub miał prawo ustanawiać swoje własne reguły gry.

W książce przeczytamy również o najpiękniejszych chwilach piłkarskiej Anglii, o zdobytym mistrzostwie świata, nieprzecenionych bratobójczych zwycięstwach z Walią i Szkocją i wielkiej brytyjskiej rywalizacji.

Na kolejnych kartach pasjonującej historii poznamy dzieje Premier League, wspomnienia (nie)zapomnianego finału Ligi Mistrzów z 1999 roku czy sposób w jaki piłka nożna podbiła świat. Autor zastanawia się również nad przyszłością futbolu. Pochwala nowe stadiony i infrastrukturę, ale nie może pogodzić się z wielkimi pieniędzmi inwestowanymi w najpopularniejszą dyscyplinę sportu na świecie.

Książka ma formę kroniki, pamiętnika dziejów angielskiego futbolu. Wydarzenia przedstawione są chronologicznie, co ułatwia czytelnikowi pochłanianie kolejnych zdań. Lektura zrobiła sporą furorę w Anglii. W Polsce jest jednak dostępna po śmiesznych cenach i nie osiągnęła sukcesu. Powód jest bardzo prosty. Złe tłumaczenie.

Wszystko zaczyna się od nieprawidłowej odmiany czasowników i przymiotników. Błędy językowe biją po oczach, co bez wątpienia utrudnia czytanie. Nie jest to regułą. Wyżej opisane problemy nie zdarzają się w każdym zdaniu, nie na każdej stronie, ale jednak książka Heatleya nie jest tak przetłumaczona, jak być powinna. Przez to czytanie bywa uciążliwe. Wielokrotnie czytelnik musi się domyślać, co autor miał na myśli, choć to nie jego wina, że książka została nie najlepiej przetłumaczona. Wiem, bo rozmawiałem z ludźmi, którzy czytali oryginał.

Mimo pewnych niedociągnięć i błędów po książkę Heatleya warto sięgnąć. Nie dość, że możemy zapoznać się z historią początków futbolu, to jeszcze wiele się nauczyć. Smaczku lekturze dodają świetnie zilustrowane zdjęcia z każdej z futbolowych epok. Każdy fan piłki nożnej, nie mówiąc o tych Premier League, powinien ją przeczytać. Warto wydać te 3 grosze. Bo tyle na naszym rynku wydawniczym kosztuje ciekawie spisana encyklopedia angielskiego futbolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24