Michał Macek został nowym szkoleniowcem Hetmana Zamość

Dotychczasowy pierwszy trener Hetmana nadal pozostanie w klubie i będzie pełnił rolę asystenta. Natomiast nowy opiekun biało-zielono-czerwonych miał już okazję pracować w Zamościu. Najpierw, od stycznia 2020 roku w sztabie Marcina Płuski odpowiadał za bramkarzy, a następnie prowadził zespół samodzielnie. Z klubem rozstał się 19 sierpnia, po rozpoczęciu bieżącego sezonu od czterech kolejnych porażek. Pochodzący z Lublina trener nie zaakceptował wówczas warunków proponowanej przez poprzedni zarząd Hetmana nowej umowy, w której zawarto ewentualne obniżenie wynagrodzenia w przypadku wystąpienia nawrotu epidemii.

Hetman rozpoczął przygotowania do dalszej części sezonu na początku stycznia. Zamościanie rozegrali już trzy spotkania sparingowe. W pierwszym na obiekcie rywala przegrali z Avią Świdnik 0:3. W drugiej grze kontrolnej pokonali na sztucznym boisku w Zamościu Chełmiankę Chełm 2:1. Natomiast w miniony weekend przegrali u siebie z rezerwami Górnika Łęczna 0:1, grając w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych.

Na 3 lutego zaplanowany był test-mecz, w którym Hetman chciał przyjrzeć się zawodnikom chętnym, by bronić klubowych barw. Jednak ze względu na przedłużenie obostrzeń związanych z zapobieganiem pandemii COVID-19 w Polsce, spotkanie zostało odwołane. Do rozgrywek ligowych biało-zielono-czerwoni mają powrócić pod koniec miesiąca. Po rundzie jesiennej drużyna zajmuje ostatnie miejsce w tabeli IV grupy III ligi. W 20 spotkaniach pierwszej części sezonu zamościanie zanotowali 15 porażek, cztery remisy i jedno zwycięstwo. Wydaje się, że szanse ekipy z Królowej Jadwigi 8 na utrzymanie na tym poziomie rozgrywkowym są niewielkie.

ZOBACZ TAKŻE: