- Chcieliśmy zmazać plamę z ostatniego meczu. Wyszliśmy jako drużyna, jeden drugiemu pomagał przez całe spotkanie. Pokazaliśmy, że porażka w Płocku to był wypadek przy pracy. Nie pamiętam tak wysokiego zwycięstwa na wyjeździe. Udało się zagrać na zero z tyłu, to też cieszy blok defensywny i bramkarza. Ważne jest to, że nie tylko wygraliśmy, ale nie straciliśmy też bramki – mówił Michał Marcjanik, obrońca Arki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?