Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michal Papadopulos, napastnik Korony Kielce, po porażce z Lechią Gdańsk: -Ta bramka mnie nie cieszy, bo nie mamy nawet punktu [WIDEO]

dor
Korona Kielce przegrała 1:2 z Lechią Gdańsk w meczu 24. kolejki PKO Ekstraklasy. Jedyną bramkę, zresztą pierwszą dla Korony w tym roku, zdobył Michal Papadopulos. - Ta bramka na pewno nie cieszy, bo nie zdobyliśmy nawet punktu. Jedyny pozytyw, jaki możemy z tego spotkania wyciągnąć jest taki, że w końcu strzeliliśmy gola. Niestety, znowu mamy zero punktów. Oddaliśmy aż 29 strzałów na bramkę Dušana Kuciaka, przynajmniej 3-4 bramki powinny paść. Znowu byliśmy nieskuteczni. To był podobny mecz do tego sprzed paru miesięcy z Arką Gdynia. Też mieliśmy dużo okazji. Po co fajna gra, dużo okazji, skoro nic z tego nie mamy? Ja po zdobyciu bramki byłem pewny, że zdobędziemy drugą i wygramy. Niestety, piłka czasami bywa bardzo niesprawiedliwa - powiedział Michal Papadopulos, napastnik Korony. (dor)
Korona Kielce przegrała 1:2 z Lechią Gdańsk w meczu 24. kolejki PKO Ekstraklasy. Jedyną bramkę, zresztą pierwszą dla Korony w tym roku, zdobył Michal Papadopulos. - Ta bramka na pewno nie cieszy, bo nie zdobyliśmy nawet punktu. Jedyny pozytyw, jaki możemy z tego spotkania wyciągnąć jest taki, że w końcu strzeliliśmy gola. Niestety, znowu mamy zero punktów. Oddaliśmy aż 29 strzałów na bramkę Dušana Kuciaka, przynajmniej 3-4 bramki powinny paść. Znowu byliśmy nieskuteczni. To był podobny mecz do tego sprzed paru miesięcy z Arką Gdynia. Też mieliśmy dużo okazji. Po co fajna gra, dużo okazji, skoro nic z tego nie mamy? Ja po zdobyciu bramki byłem pewny, że zdobędziemy drugą i wygramy. Niestety, piłka czasami bywa bardzo niesprawiedliwa - powiedział Michal Papadopulos, napastnik Korony. (dor) Fot. Dorota Kułaga/Dawid Łukasik
Korona Kielce przegrała 1:2 z Lechią Gdańsk w meczu 24. kolejki PKO Ekstraklasy. Jedyną bramkę, zresztą pierwszą dla Korony w tym roku, zdobył Michal Papadopulos. - Ta bramka na pewno nie cieszy, bo nie zdobyliśmy nawet punktu. Jedyny pozytyw, jaki możemy z tego spotkania wyciągnąć jest taki, że w końcu strzeliliśmy gola. Niestety, znowu mamy zero punktów. Oddaliśmy aż 29 strzałów na bramkę Dušana Kuciaka, przynajmniej 3-4 bramki powinny paść. Znowu byliśmy nieskuteczni. To był podobny mecz do tego sprzed paru miesięcy z Arką Gdynia. Też mieliśmy dużo okazji. Po co fajna gra, dużo okazji, skoro nic z tego nie mamy? Ja po zdobyciu bramki byłem pewny, że zdobędziemy drugą i wygramy. Niestety, piłka czasami bywa bardzo niesprawiedliwa - powiedział Michal Papadopulos, napastnik Korony.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24