- Zabrakło tego, co najważniejsze: zdobycia bramki. Zabrakło cwaniactwa w kluczowych momentach. Jeżeli chodzi o organizację gry, o utrzymanie przy piłce byliśmy bardzo zadowoleni po pierwszej połowie. Po przerwie weszliśmy na boisko pełni optymizmu. Stal zmieniła ustawienie. Trener Ojrzyński zagęścił środek pola, bo wiedział, że ma z nim problem. Za dużo jednak chaosu było po naszej stronie, za dużo prostych strat - zaznaczył trener Michał Probierz.
- W tych trudnych warunkach jedni i drudzy staraliśmy się wygrać. Zmiana Thiago była bardzo słaba, nie podniosła nas. Punkt szanujemy, bo Mielec to trudny teren. Teraz przygotujemy się do kolejnego meczu, mamy trochę więcej czasu, liczę, że będziemy lepiej grali. Pracujemy, żeby ten zespół jeszcze wzmocnić - powiedział trener Cracovii.
- Daniel Pik już by dawno grał, gdyby nie jego urazy. Kiedyś grał już na tym stadionie, w meczu z Sandecją. Może się rozwijać, oby więcej miał takich występów jak dzisiaj - dodał Probierz.
EKSTRAKLASA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?