W serii jedenastek van der Hart dwukrotnie nie dał się pokonać. Obronił strzały Rafała Pietrzaka i Egona Kryeziu. Tę pierwszą interwencję przypłacił kontuzją barku.
- Mickey całkowicie poświęcił się tego wieczoru dla drużyny, jego heroizm był niesamowity - mówi profesor Krzysztof Pawlaczyk, który błyskawicznie nastawił zwichnięty bark (cytat za stroną Lecha). - Powiedział do mnie: "Zgadzam się na wszystko, możecie robić co chcecie, tylko nie róbmy zmiany. Jestem kapitanem i nie wyobrażam sobie, żebym miał odpuścić" - powiedział. Gdyby Kamil Jóźwiak nie zmarnował jedenastki w szóstej serii to w siódmej broniłby rezerwowy Miłosz Mleczko.
Dla van der Harta to pierwszy sezon w Lechu Poznań. Holender bronił we wszystkich 39 meczach. W 16 meczach zachował czyste konto.
Van der Hart na razie nie zostanie zoperowany. - Po ingerencji chirurgicznej byłaby potrzebna półroczna przerwa. Zdecydowaliśmy się na leczenie zachowawcze. Ręka Mickiego będzie usztywniona i po sześciu tygodniach nastąpi kolejna ocena. Możliwe, że w międzyczasie zdecydujemy się na również na konsultacje zagraniczne - zaznacza prof. Pawlaczyk.
Lech już w niedzielę rozegra kolejny mecz z Lechią - tym razem ligowy. Trener Dariusz Żuraw wystawi kogoś z trójki: Miłosz Mleczko, Karol Szymański albo Krzysztof Bąkowski.
Na nowy sezon Lech potwierdził Filipa Bednarka. Brat Jana, byłego gracza Lecha, na ostatnie kolejki tej edycji nie może być jednak zgłoszony.
TOTOLOTEK PUCHAR POLSKI w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?