Milos Krasić nie chce odchodzić z Lechii. "Nie wiem skąd biorą się te wszystkie plotki"

stan/Dziennik Bałtycki
Milos Krasić nie odejdzie z Lechii
Milos Krasić nie odejdzie z Lechii Krzysztof Kapica / Polska Press
Piłkarze Lechii, pod wodzą trenera Piotra Nowaka, przygotowują się do rundy wiosennej w Turcji. Jutro zagrają kolejny sparing, ze szwajcarskim zespołem FC Thun. Z drużyną trenuje Milos Krasić, który miał oferty z Kazachstanu, ale on sam zapewnia, że nigdzie się nie wybiera.

Czytaj również: Euro 2016. Szkoda że już bez Ergo Areny

- Nie wiem skąd biorą się te wszystkie plotki dotyczące mojego rzekomego odejścia do innego klubu. To nieprawda. Skupiam się na treningach i chcę jak najwięcej dać Lechii w nadchodzącej rundzie - powiedział Krasić.

Serb w obu sparingach zagrał na nietypowej dla siebie pozycji defensywnego pomocnika. - To dla mnie pewna nowość, bo ostatnio grałem na tej pozycji jak miałem 17 czy 18 lat. Ale czuję się dobrze w tej roli, choć wiadomo, że mam inklinacje ofensywne i ciągnie mnie do przodu. Moja forma rośnie, cieszę się z tego powodu, bo chcę w nadchodzącej rundzie jak najwięcej pomóc Lechii i grać dużo lepiej niż jesienią. Mam bardzo dobry kontakt z nowym szkoleniowcem, zresztą tak można powiedzieć o całym zespole. Podobają mi się treningi, cały czas poznajemy wpajaną nam filozofię jego gry, którą musimy przyswoić do momentu wznowienia rozgrywek ligowych. To jest w tej chwili najważniejsze, mamy jeszcze trochę czasu na wyeliminowanie błędów. Pierwsze sparingi przegraliśmy, ale w grach kontrolnych wyniki nie są najważniejsze, choć wiadomo, że zawsze lepiej jest wygrywać. Dla nas najistotniejsze będą jednak dobre rezultaty w polskiej ekstraklasie - zakończył Krasić.

Dziennik Bałtycki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24