- Gdańsk jest w naszych zapiskach w większości na niebiesko, to znaczy, że większość inwestycji jest już zakończona - tłumaczyła Mucha. Przyznała jednak, że miasto "delikatnie mówiąc ma jeszcze spore problemy z ostatecznym wykończeniem inwestycji". Jako te nie w pełni gotowe wskazywała Trasę Słowackiego, linie kolejowe i braki w taborze.
- To są projekty historyczne i bardzo ważne dla gdańszczan, choć nie wszystkie będą gotowe na Euro 2012 - potwierdził wiceprezydent miasta Andrzej Bojanowski. - Staramy się przyspieszać prace, ale z rozwagą, chcemy by ten projekt był kolejnym narzędziem pokazującym, że Polska to cywilizowane miejsce, a Gdańsk jest otwarty na gości - deklarował. Dodał, że choć nie wszystkie decyzje zostaną w pełni zakończone przed Euro 2012, to Gdańsk będzie na mistrzostwa gotów.
- Trzymam kciuki za zakończenie prac na nowej Słowackiego. Na te inwestycje czekaliście nie lata, a dekady - komentowała Mucha, która chwaliła gdańskie systemy bezpieczeństwa, inwestycje w linie tramwajowe i trasę WZ, a także realizowane na mistrzostwa projekty społeczne, czyli wolontariat i ambasady kibica. - Stadion jest po prostu śliczny - podkreśliła minister, która oprócz PGE Areny zwiedzała także Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy, najważniejsze inwestycje drogowe, strefę kibica, halę Ergo Arena oraz centrum pobytowe reprezentacji Niemiec.
Minister nie chciała mówić o szczegółach, przyznała jednak, że słyszała o problemach miasta z operatorem stadionu, spółką Lechia-Operator. - Będziemy, zarówno ja, jak i spółka PL2012 sugerować różne rozwiązania - zapowiedziała.
Pytana o komunikację między miastami - organizatorami, Mucha wyjaśniła także, że choć nie wszystkie krajowe inwestycje infrastrukturalne będą gotowe przed mistrzostwami, to "większość już jest ukończona lub przejezdna".
Mucha nie uniknęła także pytań o głośną sprawę nominacji na dyrektora Centralnego Ośrodka Sportu Marka Wieczorka. Jak napisał "Wprost", "właściciela lubelskiego salonu fryzjerskiego, z którego usług korzystała pani minister".
- Cała ta sytuacja jest obraźliwa, ale przede wszystkim dla pana Wieczorka - przekonywała minister. - On ma skończone dobre studia i chyba też cztery studia podyplomowe. To człowiek, który jest tak gruntownie wykształcony, że ciężko znaleźć osoby na rynku, które za takie pieniądze chciałyby pracować w tym miejscu - twierdziła. Dodała, że Wieczorek, wbrew jego własnym deklaracjom nie współpracował z nią przy organizacji kampanii wyborczej. - Był sympatykiem mojej osoby, ale nie był zaangażowany. Nie był też odpowiedzialny za żadne zadanie, nic nie robił w moim sztabie - podkreśliła.
Mucha już wcześniej przekonywała, że zarzuty z powodu zatrudnienia są nieuzasadnione, a nowy dyrektor jest wykształcony i ma "duże doświadczenie menadżerskie". "Po raz pierwszy w moim politycznym życiu mam wrażenie przekroczenia progu absurdu" przekonywała na swoim blogu.
Zapisz się na piłkarski NEWSLETTER! - codziennie najważniejsze wydarzenia w Twojej skrzynce
KONKURS dla zakochanych kibiców - "Święty Walenty, kibic zawzięty"! Wygrywaj w serwisie CalaPolskaKibicuje.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Dorota Gardias rozebrała się do naga przed obiektywem. Wygląda jak bogini! [zdjęcia]
- Tak w młodości wyglądała Magda Gessler. Była prawdziwą pięknością [zdjęcia]
- Popularna aktorka odsłania kulisy romansu z żonatym mężczyzną. Odważne wyznanie
- Znana dziennikarka nie wytrzymała. "Tym razem sprawę oddaję prawnikowi"