Mioduski: Przed CAS walczymy o zasady, nie zwycięstwo

Szymon Janczyk
Prezes Legii Dariusz Mioduski
Prezes Legii Dariusz Mioduski x-news
W związku z odwołaniem Legii Warszawa do CAS Dariusz Mioduski tłumaczy na oficjalnej stronie klubu, o co działacze walczą przed trybunałem arbitrażowym w Lozannie.

Współwłaściciel klubu z Warszawy poinformował, o co tak naprawdę walczy Legia w Lozannie: - Dziś ani nie "przegramy" ani nie "wygramy" sprawy przed CAS. UEFA nie dotrzymała obietnicy i nie poparła starań o przyśpieszoną procedurę arbitrażu i tak naprawdę nic dziś nie będzie jasne - czytamy na oficjalnej stronie klubu z Warszawy. - Złożyliśmy wniosek o zastosowanie środka zabezpieczającego, czyli tymczasowego dopuszczenia Legii do rozgrywek Ligi Mistrzów do czasu podjęcia ostatecznej decyzji - tłumaczy Mioduski .

- Kiedy poznamy ostateczny werdykt? Cóż, może to potrwać nawet do trzech miesięcy. Nasze szanse są mniejsze, bo dziś CAS podejmuje decyzję tymczasową, a nie definitywną - powiedział współwłaściciel Legii. - Jedyne co mogę zapewnić, to walkę do końca. Nie chodzi już tylko o naszą sprawę, sprawę Legii, ale o zasady tego sportu. Fair play i uczciwość nie mogą zostać stłamszone przez procedury. Mam nadzieję, że wygra futbol - zakończył Dariusz Mioduski .

Decyzję CAS w sprawie Legii poznamy po godzinie 18:00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24