Mistrzowie sprzed 40 lat nie dali szans dziennikarzom. Prusik, Tarasiewicz i spółka znów królują na Oporowskiej

Zapewne teraz sprawdziliście, czy strona jest aktualna, czy może cudem trafiliście na witrynę sprzed kilkudziesięciu lat. Nie ma takiej potrzeby - legendy Śląska po raz kolejny zawitały na Stadion przy ulicy Oporowskiej, by świętować wyjątkowy jubileusz - 40-lecie zdobycia mistrzostwa Polski w kategorii juniorskiej. Na przeciw tuzom wrocławskiego futbolu stanęła Reprezentacja Dziennikarzy (w jej składzie redaktorzy m.in. TVP Sport, „Super Expressu”, „SLASKnetu” oraz dwóch żurnalistów „Gazety Wrocławskiej”, Piotr Janas i Rafał Hydzik).

GALERIA ZDJĘĆ Z TEGO MECZU

W trwającym 60 minut spotkaniu to starsi zawodnicy porwali trybuny przy Oporow-skiej. Wzmocnieni „młodą krwią” w postaci Piotra Jawnego, Pawła Barylskiego, Tomasza Moskala, Tomasza Kosztowniaka i szybkiego jak wiatr Marcina Wielgusa - dali ekipie dziennikarzy cenną lekcję futbolu.

Pierwsza połowa, mimo że obu stronom doskwierało ogniste słońce, była względnie wyrównana. Jako pierwszy do siatki trafił Waldemar Prusik, organizator wydarzenia. 57-latek na przestrzeni całego spotkania nawiązywał do czasów chwały, kiedy to kapitanował reprezentacji Polski. W tej części meczu padły jeszcze trzy trafienia: Gracjana Bućkuna, Tomasza Moskala i Marcina Wielgusa.

Druga połowa to już deklasacja. Trójkolorowi „ukłuli” bramkarza dziennikarzy jeszcze czterokrotnie. Drugie bramki dołożyli Moskal i Wielgus, raz Paweł Barylski, a wynik ustalił Ryszard Tarasiewicz. Dziennikarze odpowiedzieli jedynie trafieniem Rafała Hydzika.

- Widzimy się za dziesięć lat! - z uśmiechem rzucił po ostatnim gwizdku Prusik. Uwzględniając jego formę w sobotnim spotkaniu, jesteśmy skłonni uwierzyć, że nie był to żart. Podobne przedsięwzięcia dotąd organizowane były cyklicznie. Dekadę temu legendy WKS-u stanęły naprzeciw młodym piłkarzom Ruchu Chorzów. Wówczas Trójkolorowi wygrali takim samym marginesem, zwyciężając 5:0.

Choć na boisku atmosfera była gorąca i nikt nogi nie odstawiał (szczególnie trener Tarasiewicz nie dawał nikomu forów), obie drużyny po meczu zeszły do szatni na wspólny poczęstunek.

Na Oporowskiej pojawił się Mariusz Pawelec, by przywitać się ze swoim byłym szkoleniowcem, Tarasiewiczem. To za czasów panowania „Tarasia” w Śląsku trafił na Oporowską.

GALERIA ZDJĘĆ Z TEGO MECZU

Mistrzowie Polski Juniorów 79’ (Śląsk Wrocław) - Reprezentacja Dziennikarzy 7:2 (3:1)

Bramki: Prusik, Moskal 2, Wielgus 2, Barylski, Tarasiewicz - Bućkun, Hydzik.

Śląsk: Grzegorz Pietrzak i Tomasz Szypuła (bramkarze) oraz Bogdan Kaniewski, Piotr Jawny, Waldemar Tęsiorowski, Renato Dżugaj, Waldemar Prusik, Marek Sekunda, Dariusz Kustanowicz, Arkadiusz Górka, Jacek Pluciński, Ryszard Tarasiewicz, Tomasz Moskal, Tomasz Kosztowniak, Marcin Wielgus, Paweł Barylski.(na ławce niegrający: Jerzy Matys i Stanisław Leśniarek)

Dziennikarze: Jakub Zacharjasz (bramkarz) oraz Mariusz Wiśniewski, Maciej Piasecki, Rafał Hydzik, Piotr Janas, Gracjan Bućkun, Daniel Czarniecki, Marcin Torz, Tomasz Zieliński, Łukasz Tarczyński, Janusz Kołodziej, Dominik Szpik, Kamil Kuleta, Szymon Janiec.