MKS Kluczbork - Bytovia LIVE! Gospodarze podtrzymają dobrą serię?

- Jakby tak po tych trzech zwycięstwach udało się jeszcze poprawić to wygraną z Bytovią... - zamyśla się pomocnik MKS Rafał Niziołek.

Każde miejsce powyżej 15. na koniec sezonu będzie sukcesem MKS-u. Nie dość bowiem, że jest on beniaminkiem, to jeszcze jest najbiedniejszym klubem w 1 lidze. Wiele razy w naszym krajowym futbolu okazywało się, że pieniądze nie grają i tak jest też w tym sezonie w 1 lidze.

Mająca wielu ogranych w ekstraklasie zawodników Olimpia Grudziądz jest na przedostatniej pozycji, a mający potężnego sponsora - fabrykę okien Drutex - klub z Bytowa też jest niżej od kluczborskiej ekipy. Ma 15 punktów, czyli o cztery mniej od MKS-u i zajmuje 14. miejsce. Rywal poza tym jest też w dołku. W pięciu ostatnich meczach zdobył bowiem tylko dwa punkty. Jeszcze należy dodać, że w dotychczasowych meczach obu drużyn w przeszłości na poziomie 2 ligi, to zwykle MKS był górą.

- Mnie aktualne serie, czy też mecze w przeszłości nie interesują, bo każde spotkanie jest inne i przystępując do niego obie drużyny mają taką samą szanse na zwycięstwo - mówi szkoleniowiec MKS-u Andrzej Konwiński. - Musimy się skupić na sobie, a nie na analizowaniu tabeli i patrzeniu w przeszłość. Jeszcze w tym roku zostało sześć spotkań i chcemy zdobyć w nich jak najwięcej punktów, by mieć w miarę spokojną zimę.

W MKS-ie wykluczony jest występ defensywnego pomocnika Piotra Kasperkiewicza, który pauzuje za kartki. Jego miejsce w podstawowym składzie zajmie Mateusz Arian lub Sebastian Deja.