MKS Kluczbork zaskoczył w Pucharze Polski. Teraz Legia albo Lech?

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Piłkarze MKS-u mieli powody do radości po meczu w Stargardzie.
Piłkarze MKS-u mieli powody do radości po meczu w Stargardzie.
Sporego kalibru niespodziankę sprawili piłkarze MKS-u Kluczbork w rundzie wstępnej Pucharu Polski. Nasz zespół ograł faworyzowanych Błękitnych Stargard i to na wyjeździe!

Zresztą triumfował w sposób dość zaskakujący, albowiem równo z końcem regulaminowego czasu przegrywał 0-1. Na początku tego doliczonego okresu wyrównał jednak strzałem w długi róg Miłosz Reisch, a do dogrywki „nie dopuścił” w ostatnich sekundach Piotr Makowski, kapitalnie przymierzając z woleja.

Brawa podopiecznym Andrzeja Orzeszka należą się również z paru innych powodów. Choćby dlatego, iż wytrzymali trudy spotkanie toczonego w bardzo wysokiej temperaturze. I to pomimo tego, że w liczącą 500 km podróż na Pomorze Zachodnie wyruszyli rankiem w dniu meczu.

- Przede wszystkim nastawiliśmy się na defensywę i długo udawało się uniknąć zagrożenia, a przy straconym golu z rzutu wolnego nasz bramkarz był bez szans - nie kryje szkoleniowiec kluczborczan. - W końcówce poskutkowały dobre zmiany, postawiliśmy wszystko na jedną kartę i mieliśmy cztery świetne okazje na gole, dwie z nich udało się zamienić na bramki i co nie mniej ważne uniknęliśmy dogrywki co w przy 35 stopniach Celsjusza byłoby zabójcze w kontekście tego, że w sobotę mamy mecz ligowy.

Warto odnotować, iż MKS wystąpił w składzie: Skuza - Orłowicz, Mendel (42. Makowski), Krawczun, Jelonek - Dyr, Węglarz (77. Okraszewski), Sobala, Gadecki (72. Lewandowski), Nitkiewicz - Reisch.

Tym samym biało-niebiescy, podobnie jak 1-ligowa Odra Opole i Polonia Głubczyce (zdobyła wojewódzki PP), znaleźli się w 1/32 finału zmagań. Trzeba tu pamiętać, iż po wprowadzonych od tego sezonu zmianach, już na tym etapie nasze drużyny mogą trafić na tuzy polskiego futbolu takie jak choćby Legia Warszawa czy Lech Poznań.

- Pewnie, że chciałbym trafić na którąś z tych drużyn, bo jak spadać to z wysokiego konia, ale najbardziej marzy mi się mój Górnik Zabrze - podkreśla Orzeszek.

Losowanie I rundy Pucharu Polski zostanie przeprowadzone w piątek o godz. 12. Mecze tej fazy rozgrywek odbędą się w dniach 25-27 września, a także 2-4 października.

Runda wstępna to etap przeznaczony dla ośmiu najsłabszych drużyn poprzedniego sezonu 2. ligi. Spotkała się zatem czwórka spadkowiczów z kwartetem ekip, które uniknęły tego losu. Co ciekawe na cztery takie pary w trzech przypadkach lepsze okazały się zespoły zdegradowane. Poza MKS-em wygrywały również bowiem Legionovia Legionowo (w Stalowej Woli ze Stalą 3-2) i Wisła Puławy (w Pruszkowie ze Zniczem 2-1). Honor zespołów z wyższej ligi uratował jedynie ROW Rybnik, ale i tak Gwardię Koszalin ograł dopiero po rzutach karnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: MKS Kluczbork zaskoczył w Pucharze Polski. Teraz Legia albo Lech? - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na gol24.pl Gol 24