Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MKS Limanovia zaczyna nowy sezon w nowej 4. lidze. Trener Paweł Zegarek chce transferów i zwycięstwa

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Piłkarze Limanovii już w ten weekend rozpoczynają nowy sezon w czwartej lidze
Piłkarze Limanovii już w ten weekend rozpoczynają nowy sezon w czwartej lidze Limanovia.net
Piłkarze MKS Limanovii dowodzeni przez trenera Pawła Zegarka już w najbliższą sobotę 6 sierpnia rozpoczną nowy sezon rozgrywek czwartej ligi. Tym razem rozgrywki będą odbywać się bez podziału na grupy wschodnią i zachodnią, jak było to w poprzednich latach. MKS będzie zatem rywalizował w czwartej lidze małopolskiej.

W ostatni weekend limanowianie, w poprzedniej kampanii czwarta siła czwartej ligi wschodniej, w meczu sparingowym zmierzyli się z zespołem Cracovii U-19 rywalizującym na co dzień w Centralnej Lidze Juniorów i zremisowali 0:0. Opiekun czwartoligowca z Limanowej przyznaje, że w grze jego podopiecznych nadal jest sporo rzeczy do poprawy.

- Za nami krótki okres przygotowawczy, ale taki stan rzeczy dotyczy wszystkich naszych rywali. Trzeba się do tego dostosować i już. W najbliższych tygodniach będą korekty zarówno jeśli mowa o personaliach, jak również w kwestiach dotyczących wewnętrznego funkcjonowania drużyny – przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Paweł Zegarek.

W tym tygodniu (rozmowa ze szkoleniowcem odbyła się w poniedziałek – przyp. red.) mają zostać sfinalizowane transfery przychodzące.

- Będzie to trzech środkowych pomocników i jeden wahadłowy. Trójka z tej czwórki to młodzieżowcy – informuje nasz rozmówca.

Z młodymi „Pasami” Limanovia zagrała na zero z tyłu, ale również z przodu.

- W tym spotkaniu założyliśmy sobie grę wysokim pressingiem. Mieliśmy kilka sytuacji po odbiorach piłki, ale zabrakło nam wykończenia, postawienia kropki nad i. Samo dojście do pressingu wyglądało już jednak nieźle. Jest to jednak trudny element do nauki. W naszej grze przeciwko Cracovii były lepsze i gorsze momenty, ale jest to zrozumiałe. Teraz przed nami tydzień pracy już konkretnie pod kątem pierwszego spotkania o ligowe punkty. Traktujemy je, jako to najważniejsze – nie kryje trener Zegarek.

W sobotę o godz. 17 Limanovia zagra na wyjeździe z Radziszowianką Radziszów, dotąd przedstawicielem Ligi Okręgowej w grupie krakowskiej II.

- Pierwsza kolejka to niewiadoma. Każdy klub rotuje zawodnikami. Pewnie podobnie jest u naszych rywali. Nie wiemy o nich zbyt wiele. Nie jest to ekstraklasa, gdzie można obejrzeć sobie skróty spotkań przeciwnika, przeanalizować. Będziemy mądrzejsi po dwóch, trzech kolejkach nowego sezonu. Na pewno teraz chcemy wygrać, grać swoją piłkę, w swoim stylu, który cały czas doskonalimy – zapowiada Paweł Zegarek.

Radziszowianka w minionym sezonie występowała w krakowskiej „okręgówce”. Tam ekipa trenera Romana Skowronka okazała się najlepsza gromadząc aż 72 punkty (24 zwycięstwa, zero remisów i jedynie dwie porażki). Radziszowianie pozostawili w tyle takie kluby jak m.in. Kmita Zabierzów czy krakowskie Prądniczanka, Bronowianka, Hutnik II oraz Prokocim.

W barażu o awans na czwartoligowy szczebel ekipa Skowronka okazała się lepsza od Zjednoczonych Branice wygrywając najpierw na wyjeździe 3:0, a następnie u siebie przegrywając 0:1. Także w letnich sparingach najbliższy rywal Limanovii prezentował się bardzo dobrze. Piłkarze Radziszowianki ograli m.in. LKS Nadwiślankę Brzeźnica 5:2 czy 4:0 Rabę Dobczyce.

Warto przypomnieć, że od nowego sezonu jest tylko jedna czwarta liga małopolska, a nie jak poprzednio dwie. Reorganizacja rozgrywek, którą przeprowadzono w ub. sezonie miała na celu przede wszystkim podniesienie poziomu sportowego ligi. W poprzedniej kampanii Ziemię Limanowską, prócz MKS reprezentował jeszcze jeden klub z powiatu, Sokół Słopnice. Zespół pod wodzą trenera Dawida Sudera uplasował się jednak dopiero na trzynastym miejscu w ligowym zestawieniu i spadł do piątej ligi grupy małopolskiej wschodniej. Tam będzie rywalizował z innymi przedstawicielami limanowskiego futbolu: Zalesianką Zalesie czy Orkanem Szczyrzyc.

Program 1. kolejki rozgrywek 4. ligi małopolskiej:

Sobota. Barciczanka Barcice - LKS Jawiszowice, 17; Orzeł Ryczów - Okocimski KS Brzesko, 16; Radziszowianka Radziszów - Limanovia Limanowa, 17; Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska - Wiślanie Jaśkowice, 17; Poprad Muszyna - Glinik Gorlice, 11; Lubań Maniowy - Wolania Wola Rzędzińska, 17.30; Beskid Andrychów - Bruk-Bet Termalica II Nieciecza, 17; Wierchy Rabka Zdrój - Dalin Myślenice, 17.

Niedziela. Słomniczanka Słomniki - Unia Oświęcim, 17.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: MKS Limanovia zaczyna nowy sezon w nowej 4. lidze. Trener Paweł Zegarek chce transferów i zwycięstwa - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24