W poprzedniej kolejce piłkarze Zdroju pojechali do Ożarowa gdzie mierzyli się z miejscowym Alitem. Mimo, że z poprzedniego sezonu podopieczni trenera Tomasza Kicińskiego mieli dobre wspomnienia z meczów z Alitem to sobotnie spotkanie okazało się kompletnie nie udane. Mimo całkiem niezłej gry w pierwszej połowie Zdrój przegrał to spotkanie aż 5:0.
- Dwie twarze „Zdroju”, tak można określić to spotkanie. Pierwsza połowa to : szybko gospodarze mogli otworzyć wynik po strzale Piechniaka, kolejno to nasza dominacja i z bliskiej odległości nie trafia Artur Karasek , następnie Zawierucha i Janiec, po stałym fragmencie nie trafia Bandura. Dobra pierwsza połowa. Wychodzimy po przerwie i…, błąd w kryciu z prawej strony przez Kubę Florczyka dogranie w pole karne i sędzia dyktuje z 11 metrów rzut wolny pośredni, po rozegraniu i strzale Gardynika 1 do 0 w 48 minucie, następnie kilka minut później rzut wolny gospodarzy z około 30 m. błąd Tomka Szcześniaka i przegrywamy 2 – 0. Bardzo mnie zabolało że, moi zawodnicy pogodzili się szybko z porażką i przestali grać w piłką. Ciąg dalszy meczu to brak zaangażowania, indywidualne błędy oraz błędy całego zespołu w konsekwencji strata aż 5 bramek w drugiej połowie - możemy przeczytać w pomeczowej relacji trenera Tomasz Kicińskiego na stronie internetowej Zdroju.
Po trzynastu kolejkach piłkarze z Buska z dorobkiem piętnastu punktów plasują się na dziewiątym miejscu w tabeli czwartej ligi.
Szanse na rehabilitację za wysoką porażkę w Ożarowie piłkarze Zdroju będą mieć już w najbliższą niedzielę. Tego dnia do Buska przyjedzie zajmująca przedostatnie miejsce w tabeli drużyna Spartakusa Daleszyce. Mimo, że goście w sześciu dotychczasowych meczach na wyjeździe zdobyli tylko cztery punkty, to drużyna Zdroju nie powinna lekceważyć rywala mając na uwadze ostatnie mecze z Alitem oraz Partyzantem Radoszyce. Początek niedzielnego spotkania o godzinie 13.
Ciut lepsze nastroje zapanowały natomiast w występującej w Klasie Okręgowej drużynie Piasta Stopnica. Po serii czterech porażek z rzędu na stanowisku trenera Wojciecha Jagodzińskiego zastąpił Sławomir Skiba. W pierwszym spotkaniu pod wodzą nowego-starego trenera piłkarze Piasta zremisowali na własnym stadionie 1:1 z drużyną Unii Sędziszów.
- Mieliśmy w tym meczu sporą przewagę i stworzyliśmy sobie dużo sytuacji jednak zawiodła dziś skuteczność. Cieszy to, że udało nam się przełamać zarówno jeśli chodzi o zdobycz bramkową ale i punktową. Liczę, że tą rundę uda nam się skończyć w środku tabeli – powiedział nam po tamtym mecz trener Piasta, Sławomir Skiba. Po jedenastu kolejkach Piast z dziesięcioma punktami zajmuje w tabeli trzynaste miejsce.
W najbliższej kolejce do Stopnicy przyjedzie ekipa Zenitu Chmielnik, która zajmuje piętnaste miejsce i w obecnych rozgrywkach nie zdołała jeszcze wygrać meczu na wyjeździe. Spotkanie pomiędzy Piastem, a Zenitem odbędzie się w niedzielę, 27 października w Stopnicy. Początek o godzinie 13.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?