Włoscy giganci polują na Gracjana Horoszkiewicza
Pytały o niego takie kluby, jak: Juventus Turyn czy Wisła Kraków, jednak włodarze niemieckiego klubu nie zamierzają pozbywać się takiego talentu.
Zawodnik trafił do stolicy Niemiec w wieku zaledwie 16 lat z Zagłębia Lubin i jak przyznaje, aklimatyzacja w nowym środowisku nie była łatwa, jednak dzięki pomocy rodziców Horoszkiewicz sobie poradził. – Zawsze mnie wspierają i wciąż utwierdzają w przekonaniu, że to, co robię, jest dobre – mówi.
Młody Polak zdaje sobie sprawę, że tylko ciężką pracą może wiele osiągnąć, dlatego nie odpuszcza. - Jedyne, co obecnie jest moim obowiązkiem, to poprawianie swoich umiejętności boiskowych. Resztę pozostawiam trenerowi i to on stwierdza, nad czym powinienem jeszcze popracować, a co jest już w porządku – dodaje Horoszkiewicz, dla którego marzeniem jest gra w seniorskiej reprezentacji Polski. – Dlaczego trener Fornalik powinien się mną zainteresować? On sam powinien odpowiedzieć na to pytanie. Ja wiem, że najpierw muszę zadebiutować w Bundeslidze, by marzyć o grze w dorosłej kadrze – podsumował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?