Od 4 maja można już korzystać z boisk i orlików. Kluby sportowe mogą na obiektach organizować zajęcia sportowe. Na razie ze względu na ministerialne obostrzenia, mogą trenować w małych, sześcioosobowych grupach. Uczestnicy zajęć muszą mieć zapewnione środki dezynfekujące. Przedstawiciele kilku radomskich klubów skontaktowali z naszą redakcją i przekazali informację, że władze MOSiR każą im płacić za te środki. Twierdzą, że w skali kilku miesięcy będą to bardzo duże sumy.
Zapytaliśmy prezesa MOSiR, Grzegorza Jandułę jak wygląda ten problem. Zgodnie z regulaminem korzystania z obiektów, obowiązującym w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w czasie pandemii, organizator treningu ponosi dodatkową opłatę, w wysokości 5 zł/h.
- Nasz ośrodek w ostatnim czasie poniósł już olbrzymie straty i nie stać nas do tego, aby dokładać do tych środków. To nie duże koszty dla uczestników grup. Proszę więc korzystających z obiektów o zrozumienie w tym trudnym dla nas wszystkich czasie - mówi prezes MOSiR-u, Grzegorz Janduła.
W naszym przekonaniu radomski ośrodek nie powinien od klubów wołać pieniędzy za te środki. W rozporządzeniu ministra zdrowia widnieje zapis, że to zarządca lub właściciel boiska jest zapewnić uczestnikom wspomniane środki dezynfekujące.
"podmiot uprawniony do udostępnienia obiektu dezynfekuje urządzenia i sprzęt sportowy po każdym użyciu i każdej grupie korzystających" - czytamy w punkcie 4.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?