Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motor Lublin powalczy o przełamanie w meczu ze Stalą Rzeszów

Bartosz Litwin
Bartosz Litwin
Fot. Wojciech Szubartowski
Piłkarze Motoru staną przed drugą w bieżącym tygodniu szansą na ucieczkę ze strefy spadkowej. Żółto-biało-niebiescy po ponad miesiącu przerwy wracają na Arenę Lublin. Podopieczni Mirosława Hajdy zagrają ze Stalą Rzeszów o pierwsze zwycięstwo na własnym boisku w obecnym sezonie.

W minioną środę lublinianie wznowili ligową rywalizację po przymusowej pauzie związanej z koronawirusem. Wyjazd do Chojnic i starcie z tamtejszą Chojniczanką zakończyło się bezbramkowym remisem. Tym samym Motor zaliczył piąty mecz zakończony podziałem punktów w trwającej kampanii. Żaden klub w drugoligowej stawce nie ma na swoim koncie takiej ilości remisów.

- Wyglądaliśmy dobrze jeśli chodzi o operowanie piłką i grę. Brakowało nam jednak trochę szczęścia, żeby zdobyć bramkę - mówił po spotkaniu w Chojnicach trener lubelskiego zespołu, Mirosław Hajdo. - Graliśmy z bardzo dobrym zespołem, który do tej pory u siebie nie stracił punktów. Byliśmy bardzo zmobilizowani, ale jednocześnie nie chcieliśmy się tylko bronić. Prowadziliśmy grę jak równy z równym. Myślę, że nawet momentami mieliśmy lepszy pomysł na grę. Punkt przyjmujemy z pokorą i przystąpimy do meczu ze Stalą Rzeszów pełni optymizmu - kończy szkoleniowiec.

Piłkarze z Lublina są z pewnością głodni zwycięstw i będą chcieli wreszcie wygrać na własnym stadionie. W bieżących rozgrywkach jeszcze im się to nie udało. Trzy punkty wywalczyli do tej pory tylko raz w wyjazdowym meczu przeciwko ostatniej w tabeli Olimpii Elbląg.

Apetyty i wyobraźnię kibiców lubelskiego klubu rozpalają ostatnie wydarzenia związane z funkcjonowaniem Motoru. Nowy właściciel żółto-biało-niebieskich, Zbigniew Jakubas zapowiada budowę akademii i walkę o przyszłe sukcesy. Znany biznesmen wymienił już klubowe władze. Do zmian doszło w zarządzie i radzie nadzorczej. Do klubu dołączył znany z warszawskiej Legii duet: Bogusław Leśnodorski - Michał Żewłakow. Tymczasem podopieczni Mirosława Hajdy, zamiast walczyć o awans na zaplecze ekstraklasy, zamiatają dno tabeli. W Motorze szykują się zmiany. Być może to ostatni dzwonek dla piłkarzy, by przekonać do siebie nowe władze, zanim dojdzie do przebudowy drużyny. Ta wydaje się nieunikniona.

Stal Rzeszów po jedenastu rozegranych spotkaniach może się pochwalić bilansem sześciu zwycięstw, dwóch remisów i trzech porażek. W ostatnim ligowym starciu ulegli na własnym boisku ligowym liderom z Suwałk, przegrywając 1:2.

Motor Lublin w 2020 roku już dwukrotnie zmierzył się z rzeszowską Stalą w ramach meczów towarzyskich. W styczniu górą byli piłkarze ze stolicy Podkarpacia, którzy zwyciężyli 3:2. Obie ekipy ponownie spotkały się w sierpniu. Wówczas zwyciężyli piłkarze z Lublina 3:0. Wcześniej jednak potrafili zwyciężyć na wyjeździe 2:0 z kaliskim KKS-em, z którym Motor przegrał u siebie 0:3, czy pokonać 5:0 Błękitnych Stargard, z którymi lublinianie wywalczyli zaledwie punkt.

Sobotnie starcie będzie konfrontacją piątego zespołu z siedemnastą drużyną II ligi. Mecz rozpocznie się o godzinie 16:45. Transmisję "na żywo" przeprowadzi stacja telewizyjna TVP Sport.

ZOBACZ TAKŻE:

Motor Lublin wrócił do treningów. Żółto-biało-niebiescy zako...

Motor Lublin wyceniony przez Transfermarkt. Sprawdź, ile wed...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Motor Lublin powalczy o przełamanie w meczu ze Stalą Rzeszów - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24