Motor wkracza do gry. Mariusz Rybicki: „Jesteśmy przygotowani na różne opcje”

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
fot. Kamil Wojdat
Budowanie składu, przynajmniej na ten moment, zakończone. W niedzielę drugoligowy Motor zagra na wyjeździe z Garbarnią Kraków. Przed inauguracją rozgrywek porozmawialiśmy z pomocnikiem, który dołączył do zespołu latem, Mariuszem Rybickim.

Jak wyglądały okoliczności twojego transferu do Lublina? Kiedy wszystko się zaczęło i jak długo trwało?
Tak naprawdę wszystko zaczęło się stosunkowo niedawno. Myślę, że około miesiąc temu zaczęliśmy prowadzić rozmowy. Te trwały niecały tydzień. Wspólnie z moim agentem stwierdziliśmy, że transfer tutaj to dla mnie dobra opcja. Wiedziałem, że Motor to zespół z aspiracjami na awans, a mi takie założenia odpowiadają. Zrobię wszystko, żeby pomóc drużynie.

Jesteś doświadczonym graczem. W swojej karierze nie jedno widziałeś. Jakie były twoje pierwsze odczucia po przyjeździe do Lublina?
Swoją przygodę z Motorem rozpocząłem podczas zgrupowania w Warce, ale po powrocie z obozu odwiedziłem stadion. To okazały, piękny obiekt, na którym miałem okazję być już w zeszłym sezonie razem z zespołem Wigier Suwałki. Już wtedy robił wrażenie, teraz robi jeszcze większe, a największe zrobi, gdy będziemy mogli na nim grać w obecności kibiców. Nie możemy już się tego doczekać.

Jak minął ci okres przygotowawczy? Nie było żadnych problemów zdrowotnych?
Na szczęście nie. Urazy mnie omijają i pozostaje mieć nadzieję, że tak zostanie do końca sezonu. Tylko jeśli będę zdrowy, będę mógł pokazać, to co chcę pokazać.

A pokażesz pod okiem nowego trenera Motoru, 30-letniego Stanisława Szpyrki. Miałeś wcześniej okazję współpracować z tak młodym szkoleniowcem?
Miałem i to dosyć niedawno. Gdy przychodziłem do Wigier Suwałki, zespół prowadził wtedy Dawid Szulczek. Młoda fala trenerów pokazuje, że merytorycznie są bardzo dobrze przygotowani, mają sporą wiedzę i potrafią ją przekazywać zarówno młodym jak i doświadczonym piłkarzom. Jestem jak najbardziej za tym, aby kluby obejmowali szkoleniowcy ze świeżym przekazem.

Dostrzegasz jakieś analogie pomiędzy panami?
Poniekąd tak. U obu widzę wspomniany świeży przekaz oraz podobne podejście do zawodników. Jednak wszystko zweryfikuje liga. Najważniejsze jest czym nasza współpraca będzie owocować i co my jako piłkarze pokażemy na boisku.

Główne różnice między trenerami młodego pokolenia, a tymi starszymi?
Przede wszystkim różnice są widoczne w przekazie i kontakcie z zawodnikami. Wielu starszych trenerów, z którymi miałem okazję pracować, nie kładło nacisku na rozmowę. Ci młodsi natomiast poświęcają temu dużo uwagi, co jest według mnie kluczowe. Wiadomo, że wiedza jest istotna, ale kontakt z zawodnikami również.

Jaka atmosfera panuje w szatni i czy czujecie na sobie presję?
Dogadujemy się ze sobą bardzo dobrze. Póki co wszystko wygląda jak należy, ale weryfikacja przyjdzie w lidze. Zdajemy sobie sprawę, w jakim klubie jesteśmy. Wiemy, że kibice będą nas wspierać w każdym meczu. Dlatego przede wszystkim chcemy grać dla nich, ku ich uciesze. Chcemy, aby byli z nas zadowoleni.

Na co przede wszystkim trzeba uważać w 1. kolejce w Krakowie?
Nie chciałbym zdradzać szczegółów, bo mamy bardzo dużo analiz. Na pewno jednak Garbarnia potrafi grać piłkę. Rywale mogą podejść wysoko pod nas, stąd jesteśmy przygotowani na różne opcje. Przede wszystkim skupiamy się jednak na sobie. Nie chcemy zbytnio koncentrować się na przeciwniku.

Jedziecie pewni swego po trzy punkty?
Tak. W każdym meczu, bez względu na rywala, będziemy grali o trzy punkty.

Mariusz Rybicki w latach 2011-2015 bronił barw ekstraklasowego Widzewa Łódź. Kolejny raz na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w kraju grał w sezonie 2020/2021. Tym razem w ekipie Warty Poznań, z jaką rok wcześniej wywalczył awans. Zeszły sezon (2021/2022) spędził w zespole Wigier Suwałki. Tam w 26 meczach strzelił pięć bramek.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Motor wkracza do gry. Mariusz Rybicki: „Jesteśmy przygotowani na różne opcje” - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24