Mroczkowski: Chcemy tworzyć nową historię

Daniel Kawczyński
Trener Widzewa Łódź, Radosław Mroczkowski jest pełen optymizmu przed poniedziałkową potyczką z Górnikiem Zabrze. - Chcemy grać jak najlepiej zarówno dla siebie jak i klubu. Chcemy tworzyć nowe rzeczy, nową historią, podejmować nowe wyzwania. Chcemy dać kibicom jak największą radość. Wszystko nas interesuje - powiedział na przedmeczowej konferencji.

Sensacyjny lider Ekstraklasy po raz pierwszy w tym sezonie zagra w poniedziałek: - To nietypowy dla nas termin, ale nie zmienia porządku pracy. W sobotę i niedzielę będziemy jeszcze trenować. Przygotowujemy się więc na pełnych obrotach - oznajmia.

Po pierwszym w tym sezonie wyjeździe, Widzew powraca na Aleję Piłsudskiego, by po raz czwarty zaprezentować się własnej publiczności: - Mamy nadzieję stworzyć świetne widowisko. Cieszymy się, że gramy u siebie. Oczywiście liczymy na kibiców. Oby było ich jak najwięcej.

Przed poniedziałkową konfrontacją, w kadrze "dzieciaków Mroczkowskiego" jest parę znaków zapytania. Najwięcej wątpliwości pozostawia Mehdi Ben Dhifallah, który z Zagłębiem nie pojawił się na boisku z powodu kontuzji: - To nie był duży dyskomfort, lecz przeszkadzał w normalnym funkcjonowaniu - informuje trener. I uspokaja: - Obecnie możemy patrzeć na niego w kontekście rywalizacji o miejsce w składzie. Pracuje intensywnie i jest bliski załapania się do kadry meczowej. Ostateczną decyzję podejmiemy w niedzielę.

W ostatnich dniach obciążenia treningowe zwiększają leczący kontuzje Jakuba Kowalski i Adam Banasiak: - Kuba w przyszłym tygodniu będzie trenował na pełnych obrotach. Podobnie jak Adam będzie brany przy ustalaniu kadry. Niedługo z nich skorzystamy - zapewnia.

Padło również pytanie o Brazylijczyka Emersona, który wraz z Alexem Bruno trafił do Łodzi w zimowej przerwie, ale w przeciwieństwie do rodaka, nie miał jeszcze okazji załapać się do drużyny seniorów: - Emerson walczy o powołanie do kadry meczowej. Jego dyspozycja rośnie. Wszystko zależy od niego - twierdzi.

W poniedziałek Widzewa zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Obie drużyny jak na razie pozostają niepokonane: - Oglądaliśmy mecze Górnika. Zespół jest chwalony i na pewno nie na wyrost. Może nawet bardziej niż my, ale nam to nie przeszkadza. Cieszymy się, nie przegrał jeszcze meczu.

Gwiazdą ekipy Adama Nawałki jest zaledwie 18-letni Arkadiusz Milik. W tym sezonie zdobył już trzy gole. - Robi postępy, ale musi jeszcze trochę popracować. Jeśli nie ustanie w rozwoju, może stać się wiodącą postacią Ekstraklasy i reprezentacji Polski - chwali rywala Mroczkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24