Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MŚ U20, Tychy: Katar - Ukraina 0:1 [ZDJĘCIA, RELACJA] Jeden gol, ale bezcenny

Rafał Musioł
Ukraina pokonała Katar i właściwie zapewniła sobie awans do kolejnej rundy mistrzostw świata do lat 20. Tym razem w Tychach padł tylko jeden gol.

Cztery gole w meczu Kataru z Nigerią oraz siedem w spotkaniu Argentyny z RPA pozycjonowało stadion w Tychach jako jedną z najbardziej „golonośnych” aren mistrzostw świata do lat 20. W starciu Kataru z Ukrainą ta seria dobiegła jednak końca, bo kibice zobaczyli tylko jedną bramkę.

Reprezentacja Kataru, jaka wystąpiła w poniedziałek na murawie w Tychach, oparta została w komplecie na zawodnikach z krajowej ligi. W jedenastce znaleźli się kadrowicze z sześciu klubów z rozgrywek gospodarzy najbliższego dorosłego mundialu. Najliczniej reprezentowany był Al Ahli, zajmujący w wyjściowym składzie trzy miejsca. Także na ławce rezerwowych zdecydowanie przeważali piłkarze Qatar Stars League, za wyjątkiem trójki rodzynków z belgijskiego Eupen.
Ukraińcy do Polski również przywieźli reprezentację opartą na rodzimych chłopakach, ale w wyjściowym składzie wyszło dwóch „Hiszpanów” - bramkarz Andrij Lunin z Leganes oraz pomocnik Oleksij Chachłow z Alaves plus „Słowak” Daniło Beskorowajni z MFKZemplin.

Nie przegapcie

Dla ekipy Oleksandra Petrakowa mecz z Katarem był szansą na zapewnienie sobie awansu do kolejnej rundy mistrzostw świata (trudno sobie wyobrazić układ, w którym w tabelce trzecich miejsc odpadnie zespół z sześcioma punktami). W pierwszej połowie Ukraińcy zostali jednak zaskoczeni przez rywali szybkością rozgrywania akcji i to zespół prowadzony przez Portugalczyka Bruno Miguela był bliższy objęcia prowadzenia. Katarczykom brakowało głównie spokoju w ostatnich momentach akcji i ich przewaga ograniczyła się tylko do statystyk w posiadaniu piłki.

Dopiero po zmianie stron faworyci ruszyli do bardziej zdecydowanych ataków sprawdzając formę Shehaba Mamdouha, który w poprzednim spotkaniu z Nigerią skapitulował czterokrotnie. Golkiper Al-Duhail Sports Clubu długo spisywał się jednak bez zarzutu. W przeciętnej dyspozycji był za to arbiter z Hondurasu. Said Martinez zaliczył między innymi dosłowne potknięcia, podjął też kilka niezrozumiałych decyzji. Szczególnie zdziwiony był Chachłow, który dostał żółtą kartkę, chociaż faul popełnił zupełnie ktoś inny.

Bez względu na te utrudnienia Ukraińcy, którzy po zmianie stron dominowali na boisku, osiągnęli cel w 59 minucie meczu. Po rzucie rożnym piłka co prawda przeleciała nad polem karnym, ale poprawka przyniosła efekt, bo Denis Popow wyskoczył zdecydowanie najwyżej i mocną główką dał swojej drużynie prowadzenie.

W 85 minucie z boiska został wyrzucony kapitan Nasir Peer za wślizg mogący się skończyć poważną kontuzją atakowanego i resztka nadziei Katarczyków została rozwiana.

Mecz w Tychach nie wzbudził wśród kibiców dużego zainteresowania i trybuny świeciły pustkami. Na wydarzenia boiskowe od czasu do czasu żywiej reagowała tylko grupa ukraińskich kibiców ubranych w żółte reprezentacyjne koszulki. I to oni najgłośniej manifestowali swoją radość po ostatnim gwizdku sędziego.

Grupa D MŚ U-20
Katar - Ukraina 0:1(0:0)

0:1 Denis Popow (59)
Widzów 3.513

Zobaczcie koniecznie

Michał Materla przed KSW 49

Piast Gliwice Mistrzem Polski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: MŚ U20, Tychy: Katar - Ukraina 0:1 [ZDJĘCIA, RELACJA] Jeden gol, ale bezcenny - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24